Prezydent Torunia podsumował pierwszy rok swojej trzeciej kadencji

"Rozwój" - to słowo wczoraj podczas podsumowania pierwszego roku trzeciej kadencji Michał Zaleskiodmieniał przez wszystkie przypadki. Szczegółowo przedstawił działania, jakie magistrat podjął lub kontynuował w 2011 r. - poczynając od inwestycji w transport, a kończąc na opiece społecznej. Jako najważniejsze zadania wskazał budowę mostu drogowego i hali widowiskowo-sportowej.

Zaleski: to był rok rozwoju

- Są realizowane w dobrym tempie - podkreśla prezydent i wskazuje, że wiele też się dzieje na toruńskich drogach. Przebudowywana jest ul. Polna, Skłodowskiej-Curie i pl. Hoffmana. Miasto inwestuje wiele milionów w oświatę i sport m.in. w szkolę podstawową na Bielawach, modernizację przedszkoli przy Złotej i Inowrocławskiej, sali gimnastycznej I LO czy kolejne orliki. - W tym roku postawiliśmy już dwa budynki z mieszkaniami socjalnymi i komunalnymi przy ul. Olsztyńskiej - mówi Zaleski. - Kolejny, przy Armii Ludowej będzie gotowy w grudniu.

Przeczytaj także: Prezydent Michał Zaleski. Reaktywacja

Magistrat modernizuje też hotel Lipsk, otworzył nową siedzibę schroniska dla bezdomnych mężczyzn przy Skłodowskiej-Curie. Odnowił też zabytki m.in. Ratusz Staromiejski, Dom Eskenów czy Dwór Artusa.

Co w ostatnim roku nie udało się Zaleskiemu? Gospodarz Torunia wskazał przede wszystkim na dwa projekty: budowę sali koncertowej na Jordankach oraz trasy średnicowej. W pierwszym przypadku trwają jeszcze uzgodnienia w sprawie projektu nowego obiektu na Jordankach, w drugim zaś - wydłużyła się procedura odwoławcza w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Budowie tej drogi sprzeciwia się część mieszkańców m.in. z ul. Świętopełka. Zaleski liczy, że te przedsięwzięcia rozpoczną się w przyszłym roku. - Mimo usilnych starań nie udało nam się wbić łopaty na Jordankach - mówi prezydent. - Chcemy, aby stało się to wiosną 2012 r., a obiekt był gotowy w 2014 r.

Przeczytaj także: Toruńskie "płatki" się sypią. Przez budowę mostu

Zaleski zwrócił uwagę, że także i w tym roku administracja samorządowa została uznana za najtańszą w Polsce wśród miast wojewódzkich. W przeliczeniu na mieszkańca te koszty wynoszą ok. 177 zł.

Prezydent przedstawił też plany na kolejne miesiące i lata. Część z nich będzie omawiana na najbliższej sesji rady miasta - 15 grudnia. Wówczas zapadnie decyzja, czy miasto utworzy oddziały ponadgimnazjalne w lewobrzeżnej części miasta, a także zajmie się remontem starego mostu i budową przejścia podziemnego na pl. Rapackiego. Liceum na lewym brzegu Wisły funkcjonujące przy Zespole Szkół nr 14 przy Hallera ma zacząć działalność najwcześniej we wrześniu 2013 r. Przy placówce ma powstać pawilon z sześcioma salami lekcyjnymi. - Jeśli okaże, że będzie zapotrzebowanie na taką placówkę w tej części miasta, powstanie liceum z prawdziwego zdarzenia z salą gimnastyczną - zapowiada Zaleski. - Bierzemy pod uwagę dwie lokalizacje na terenach należących do wojska: u zbiegu ul. Andersa i Drzymały oraz Strzałowej.Remont przeprawy im. Józefa Piłsudskiego i budowa tunelu dla pieszych może ruszyć miesiąc po otwarciu nowego mostu, czyli w sierpniu 2013 r.

Karta miejska w 2013 r.

Wśród planów Zaleski wymienił też wprowadzenie karty miejskiej w 2013 r. w ramach projektu BiT City. Będzie można z niej korzystać nie tylko w autobusach, tramwajach i na parkingach, ale również w wypożyczalniach rowerów, które zamierza utworzyć magistrat.

Jak pierwszy rok trzeciej kadencji oceniają radni? - To był rok kontynuacji wielkich przedsięwzięć rozpoczętych w poprzednich latach - mówi Michał Jakubaszek, radny PiS, który współpracuje z Zaleskim w ramach koalicji. - Był raczej spokojny, ale nie obyło się bez problemów. Niestety, pojawiły się opóźnienia związane z budową sali koncertowej oraz trasy średnicowej.

Przeczytaj także: Sylwester w Toruniu. Gdzie najlepiej go spędzić?

Paweł Gulewski z PO za sukces uważa decyzję o przekształceniu MZK w spółkę. Radny liczy, że przyniesie to również poprawę jakości usług toruńskiego przewoźnika. - Warto też wskazać na szeroki front miejskich inwestycji - mówi Gulewski. - Do minusów zaliczyłbym działalność Toruńskiej Agendy Kulturalnej, która nie wsławiła się żadną imprezą, która zapadłaby na dłużej w pamięć. Prezydent Torunia nie ma pomysłu na kulturę. Warto pomyśleć również o zdecydowanych reformach w Zakładzie Gospodarki Komunalnej.

Wiadomości z Torunia