W czerwcu pisaliśmy o tej sprawie. Jedna z lokalnych telewizji nagrała i wrzuciła do internetu film, na którym został zarejestrowany samochód należący do prezydenta Włocławka, Andrzeja Pałuckiego. Kierowca samochodu złamał kilka przepisów. Przypomnijmy: auto jechało na terenie niezabudowanym z prędkością większą niż 90 km na godzinę. - Będziemy sprawdzać to nagranie - powiedziała wówczas nadkomisarz Małgorzata Marczak z KMP we Włocławku.
Zobacz także: Prezydent Włocławka złamał przepisy przekraczając dozwoloną prędkość? [wideo]
Jak podaje portal Onet.pl, prezydentowi Włocławka grozi grzywna. Ewentualne uznanie winy Andrzeja Pałuckiego nie blokuje mu startu w zbliżających się wyborach.
Czytaj e-wydanie »