https://pomorska.pl
reklama

Producent Oleju Kujawskiego importował rzepak z Ukrainy? Firma odpowiada na zarzuty

Redakcja Strefy Biznesu
Opracowanie:
Producent Oleju Kujawskiego wydał oświadczenie. Importuje, ale nie rzepak.
Producent Oleju Kujawskiego wydał oświadczenie. Importuje, ale nie rzepak. Jarosław Jakubczak / Polska Press
Apel o bojkot produktów marki Olej Kujawski krąży w sieci po tym, jak producent znanego oleju znalazł się na liście firm importujących z Ukrainy zboża i inne produkty. Producent wydał oświadczenie i odpiera zarzuty. Czy to wystarczy klientom? Czy bojkot jest słusznym posunięciem? Sprawdź, skąd pochodzi rzepak w Oleju Kujawskim.

Spis treści

Producent Oleju Kujawskiego importował rzepak z Ukrainy?

Lista 500 firm, które miały importować wątpliwej jakości zboża z Ukrainy, krąży po sieci od kilku dni. Lista nie pochodzi z oficjalnych źródeł, nikt nie mówi także, jakiego okresu dotyczy i czy faktycznie chodzi o zboża, których powinniśmy się obawiać. Lista wzbudza jednak coraz większe emocje.

Jedną z firm, którą znaleźć można na liście, jest także Bunge Polska sp. z o.o. To producent znanego w Polsce Oleju Kujawskiego, który produkuje tłuszcze roślinne, ale jest także jednym z największych w tej części Europy przetwórcą nasion oleistych. Dostępna w sieci lista informuje, że firma miała zaimportować zboża o łącznej blisko 70 mln zł.

Zobacz także:Ceny chleba 2024 nadal w górę? 10 zł a bochenek to już nic nadzwyczajnego. A gdzie kupić najtaniej? Sprawdzamy

Na reakcje internautów długo nie trzeba było czekać. W sieci pojawiają się apele nawołujące do bojkotu Oleju Kujawskiego, ale także łączącą listę ujawnioną w internecie z podejrzanie niskimi cenami tego produktu od jakiegoś czasu. Obniżki cen tego produktu prawdopodobnie nie mają jednak wiele wspólnego z listą 500 firm. Od kilku miesięcy cena oleju rzepakowego regularnie spada lub pozostaje na stabilnym poziomie - stąd atrakcyjne ceny w sklepach.

Producent odpowiada: Importujemy kukurydzę, nie rzepak

Bojkot na ten moment nie jest jednak uzasadniony. Mówimy ciągle o informacjach nieoficjalnych. Mimo wszystko Bunge sp. z o.o. odpowiada na zarzuty.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Firma Bunge w 2022 r. importowała kukurydzę oraz śrutę słonecznikową z Ukrainy, z których większość została następnie sprzedana i wyeksportowana poza granice Polski. W ciągu ostatnich pięciu lat Bunge nie importowało do Polski ukraińskiego rzepaku ani oleju rzepakowego - czytamy w oświadczeniu.

Firma dodaje, że jej żywność jest „bezpieczna pożywna i wysokiej jakości”:

Przestrzegamy rygorystycznych standardów jakości i kontroli w całym naszym łańcuchu dostaw, od pozyskania surowca, przez proces produkcyjny aż do momentu dostawy do naszych klientów końcowych - dodaje Bunge.

Olej Kujawski - jak głoszą reklamy marki i oświadczenie producenta - ma pochodzić ze ściśle kontrolowanych nasion, co spełnia standardy marki Bunge i jest w pełni zgodne z przepisami unijnymi. Firma podkreśla, że większość ziaren wykorzystywanych do produkcji Oleju Kujawskiego pochodzi z polskich upraw.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska