
Szpitale, które zostały zmuszone do utworzenia tzw. oddziałów covidowych borykają się z problemami. W środę szpital w Wieruszowie zmagał się z brakiem tlenu dla pacjentów i ilością łóżek. Problem z łóżkami ma tez szpital w Poddębicach, gdzie obecnie wszystkie miejsca dla pacjentów zakażonych koronawirusem są już zajęte. Pod koniec października pacjent czekał w karetce 8 godzin, a ostatecznie i tak trafił do szpitala w Sieradzu. Prezes poddębickiej lecznicy podkreśla, że szpital nigdy nie powinien być dedykowany leczeniu COVID-19 i przestrzega, że pacjenci z innymi schorzeniami będą umierać, bo nie ma dla nich odpowiedniej opieki.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...

Szpital w Wieruszowie: Problem z tlenem i przejściowy brak łóżek
Szpitale, które decyzją wojewody łódzkiego musiały utworzyć oddziały przeznaczone do leczenia pacjentów z COVID-19 borykają się z problemami. W środę w trudnej sytuacji znajdował się szpital w Wieruszowie. Do placówki dziennie trafiało od kilku do kilkunastu pacjentów zakażonych koronawirusem dziennie. Wśród nich znaleźli się chorzy w ciężkim stanie, którzy do Wieruszowa mieli w ogóle nie trafiać.
W placówce jest 25 tzw. łóżek covidowych i w ciągu kilku dni zostały one zajęte. Zwolniły się dopiero, kiedy chorzy w najcięższym stanie zostali przewiezieni do innych szpitali. Wieruszowska lecznica przez pewien czas borykała się z brakiem tlenu dla wymagających tlenoterapii pacjentów. Ten problem jednak dzieki pomocy tamtejszego starostwa i straży udało się opanować. Obecnie sytuacja w Wieruszowie jest już lepsza, ale nie ma pewności, że nie zmieni się to w najbliższych dniach.
Obecnie na oddziale "covidowym" przebywa 12 pacjentów.
CZYTADJ DALEJ >>>>
...

Jeżeli chodzi o stany pacjentów, to one są różne. Są pacjenci w lepszym stanie, są i w gorszym. Rzeczywiście co najmniej 13-14 pacjentów dziennie tej tlenoterapii wymaga, natomiast jeśli chodzi o zaopatrzenie w tlen, to na chwilę obecną nie mamy problemy, ale wiadomo, że sytuacja jest rozwojowa i gdyby były cięższe stany lub liczba pacjentów wymagających tlenoterapii byłaby większa, to sytuacja może się zmienić - mówi Katarzyna Śmiałek-Kędzia, pełnomocnik dyrektora wieruszowskiego szpitala do spraw jakości.
CZYTADJ DALEJ >>>>
...

Szpital w Poddębicach: Pacjent 8 godzin czekał w karetce. Wolnych łóżek covidowych brak
Z problemami cały czas boryka się szpital w Poddębicach. Tam dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 24 łóżka. Obecnie wszystkie są zajęte. Pod koniec października doszło do sytuacji, gdy karetka z pacjentem czekała 8 pod poddębicką lecznicą. Ostatecznie pacjent i tak do tamtejszego szpitala nie został przyjęty. Przetransportowano go do Sieradza.
W tym czasie było ośmiu pacjentów oczekujących na wyniki testu. Tak nam wtedy karetki zwoziły pacjentów, natomiast mieliśmy trzy wolne łóżka potencjalnie i ośmiu oczekujących.
Na wyniki badań z Łodzi czekamy 40 godzin żeby się dowiedzieć czy są dodatnie czy ujemne.
Skoro tylu pacjentów oczekiwało w SOR-ze to bezsensem było przyjmowanie kolejnych. Gdzie mieliśmy ich kłaść, w ubikacji, na korytarzu? Więc był pacjent w karetce pod nadzorem ratownika medycznego, nasz lekarz z SOR-u tego pacjenta konsultował, podaliśmy tlen - wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Jan Krakowiak, prezes Poddębickiego Centrum Zdrowia.
CZYTAJ DALEJ >>>>
...