
Panie mogły skontrolować piersi i zrobić cytologię. Chętnych nie brakowało. Zawiedzionych i niedoinformowanych również.
W całym kraju, w miniony weekend, placówki onkologiczne zaprosiły pacjentów na darmowe badania profilaktyczne. Bydgoszczanki, jak również przyjezdne panie, mogły bez skierowania wykonać mammografię i cytologię. W sobotę czynne było StudioKobiety (pl. Wolności 1); przez dwa dni na Starym Rynku można było poddawać się badaniom w nowoczesnym cytomammobusie.
Wczoraj po południu rozmawialiśmy z dr. n. med. Tomaszem Mierzwą, szefem Zakładu Profilaktyki i Promocji Centrum Onkologii. - Przez dwa dni wykonaliśmy około 90 mammografii i prawie 60 badań cytologicznych. Nie są to dane ostateczne.
Wszystkie panie, które nie zdążyły się zbadać w cytomammobusie zaprosiliśmy dzisiaj do Studia Zdrowia Kobiety i Zakładu Profilaktyki.
W niedzielę na bydgoskim Starym Rynku, gdzie zaparkował cytomammobus, cały czas stała kolejka. - Nie dostanę się, bo przyjmą jeszcze tylko kilkanaście kobiet - narzekała pacjentka z końca "ogonka".
Wiele pań nie kryło niezadowolenia (- Po co zapraszali w telewizji, skoro już kończą badania...). Dopiero informacja przekazana przez pielęgniarkę rozładowała napięcie.
Kobiety dowiedziały się, że mogą badać się za darmo i bez skierowania przez cały rok (mammografia profilaktyczna dostępna jest dla pań między 50. a 69. rokiem życia, badanie można robić raz na dwa lata, cytologia - dla kobiet od 25 do 59 lat, raz na trzy lata).