https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Projekt mieszkańców Gniewkowa poległ. Jest odpowiedź: - Referendum

Dariusz Nawrocki
Radni stosunkiem głosów 8:7 odrzucili wniosek formalny o wprowadzenie projektu obywatelskiego do porządku sesji. Na zdjęciu ręce siódemki radnych głosujących „za” inicjatywą mieszkańców
Radni stosunkiem głosów 8:7 odrzucili wniosek formalny o wprowadzenie projektu obywatelskiego do porządku sesji. Na zdjęciu ręce siódemki radnych głosujących „za” inicjatywą mieszkańców Dariusz Nawrocki
- Sprawa konfliktu, który pojawił się między częścią mieszkańców a częścią rady miejskiej tylko przelała czarę goryczy - mówi Paweł Mikuszewski. Grupa mieszkańców chce odwołać burmistrza i radę miejską.

Tak jak zapowiedział przewodniczący rady miejskiej Przemysław Stefański, na początku środowej sesji zgłosił wniosek formalny o wprowadzenie projektu obywatelskiego do porządku sesji. Tak jak można było się spodziewać, radni stosunkiem głosów 8:7 wniosek ten odrzucili. Kilkadziesiąt minut później przyjęli uchwałę dotyczącą dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego. Zakłada ona funkcjonowanie w Gniewkowie jednej podstawówki w dwóch budynkach.

"Będziemy cały czas walczyć o dwie szkoły w Gniewkowie"

Szybka decyzja

Uczestniczący w sesji Paweł Mikuszewski, lider grupy mieszkańców, która przygotowała obywatelski projekt, wyszedł z sesji. Jak się dowiedzieliśmy po zakończeniu obrad, złożył powiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania zarówno burmistrza, jak i rady miejskiej. Chwilę później wsiadł w samochód i pojechał do Bydgoszczy. Identyczne zawiadomienie złożył również w biurze komisarza wyborczego.

- Sprawa konfliktu, który pojawił się między częścią mieszkańców a częścią rady miejskiej tylko przelała czarę goryczy - tłumaczy w rozmowie telefonicznej Paweł Mikuszewski. Zapewnia, że lista zarzutów pod adresem gniewkowskich samorządowców będzie dłuższa. Inicjatorzy w najbliższych dniach chcą skonkretyzować je na piśmie. Gdy tylko je otrzymamy, poinformujemy o tym naszych Czytelników.

O tym, czy powiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum jest skuteczne i można wszcząć kolejne procedury, dowiemy się najwcześniej w piątek. Wówczas stosowne stanowiska zająć ma komisarz wyborczy.

Oświatowy konflikt

Przypomnijmy: konflikt narodził się ponad miesiąc temu. Grupie mieszkańców nie spodobał się pomysł burmistrza Adama Roszaka utworzenia jednej szkoły podstawowej w dwóch budynkach. Przygotowali petycję, którą podpisało prawie 500 osób. Domagali się funkcjonowania dwóch oddzielnych podstawówek. Radni stosunkiem głosów 8:7 poparli jednak projekt burmistrza.
Rodzice skrzyknęli się więc po raz drugi. Zebrali 465 podpisów pod pierwszym w historii obywatelskim projektem uchwałodawczym. Po raz kolejny żądali dwóch podstawówek. Chcieli, aby ich dzieci chodziły do szkoły, która jest bliżej ich domów. Projekt poległ na środowej sesji.

Zbiórka podpisów

Paweł Mikuszewski zdradza, że wkrótce rozpocznie się zbiórka podpisów w sprawie referendum. Pod wnioskiem będzie musiało się podpisać około 1200 osób. - Zainteresowanie mieszkańców jest spore. Jestem przekonany, że uda nam się tę sprawę doprowadzić do końca - wyznaje.

Burmistrz Adam Roszak nie chce komentować decyzji w sprawie referendum. - Każdy ma prawo wychodzić z takimi inicjatywami - wyznaje. Jeśli taka będzie wola mieszkańców, gotów jest się poddać ich ocenie. Osobiście nie ma sobie nic do zarzucenia. - Staraliśmy się, żeby reforma oświaty była jak najmniej uciążliwa. I nikomu krzywda się nie stanie. Interes dzieci zostanie zabezpieczony, a nauczyciele nie stracą pracy - zapewnia burmistrz.

Więcej informacji z powiatu inowrocławskiego na:www.pomorska.pl/inowroclaw

Komentarze 38

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mikołaj
W dniu 24.05.2017 o 15:55, Krzyś napisał:

Proszę nie obrażajmy się już wzajemnie. Na pewno w każdym człowieku jest wiele dobra. Przypominam tylko, że Krzysztof (Rolas) odrzucał dotąd propozycje, aby kandydować i twierdzi, że nadal nie będzie kandydować. I to go różni od reszty.

 

Skąd ten optymizm? W każdym? Nie powiedziałbym. Zobaczymy jak długo wytrwa w swoim postanowieniu... Wszyscy wiedzą ile warte jest jego słowo. :) Może znowu zrobi wkrótce jakąś roszadę? :lol:

K
Krzyś
W dniu 24.05.2017 o 13:49, Kałasznikow napisał:

A Rogal i Rolas to co lepsi? Takie same gagatki.  B)

 

Proszę nie obrażajmy się już wzajemnie. Na pewno w każdym człowieku jest wiele dobra. Przypominam tylko, że Krzysztof (Rolas) odrzucał dotąd propozycje, aby kandydować i twierdzi, że nadal nie będzie kandydować. I to go różni od reszty.

K
Kałasznikow
W dniu 20.05.2017 o 16:12, Kozioł napisał:

A Pablo to "taki gość"? Ja jakoś nie widzę tego Pana nawet na funkcji na radnego. Kolejna "świnia" do koryta. Roszak go wyjebał to teraz chce zrobić wielki "come back". Czego on tu jeszcze szuka? Albo Ci zasiedziali "radni"?

 

A Rogal i Rolas to co lepsi? Takie same gagatki.  B)

K
Kozioł
W dniu 31.03.2017 o 21:19, Gość napisał:

Ja bym na Pablo Muminku nie wyżywał się za bardzo. Gorsi są ci którzy próbują na nim zbudować kapitał wyborczy czyli m.in. Adamo Straszek i Pablo Drżący.

 

A Pablo to "taki gość"? Ja jakoś nie widzę tego Pana nawet na funkcji na radnego. Kolejna "świnia" do koryta. Roszak go wyjebał to teraz chce zrobić wielki "come back". Czego on tu jeszcze szuka? Albo Ci zasiedziali "radni"?

M
Matka dwójki dzieci
W dniu 30.03.2017 o 15:40, Mieszkanka napisał:

Proszę nie mierzyć wszystkich mieszkańców osiedla jedną miarą,ponieważ ja jestem mieszkańcem osiedla ,a jestem zwolennikiem jednej szkoły.Mam ważniejsze argumenty niż odległość do szkoły.Mam również wielu znajomych na osiedlu, którzy również oczekiwali jednej szkoły.Jestem zadowolna, że radni podrzymali swoje zdanie.

 

Oczekiwali? Ale dlaczego jedna zamiast dwóch? Proszę o argumenty "za".

R
Ryjek
W dniu 30.03.2017 o 23:12, gosc napisał:

Zmiana systemu oświaty, wydaje mi się że daje szanse na dostosowanie do potrzeb społeczności, czyli większości. Zrobić referendum czy chcesz aby były dwie podstawówki czy jedna i po temacie. A że nie ma kasy w budżecie to nie ma o czym mówić i  tym bardziej nie ma co rozpaczać. Burmistrz wybrany większościom i ma do tego prawo a radni reprezentują zdanie swoich wyborców z danego terenu. Oj będzie ciekawie ....

 

Po co ma być jedna? Lepiej zapytajmy czemu ma być jedna? Czyżby oszczędności na potrzeby spłaty ogromnego kredytu? :D

Zadam też inne kluczowe pytanie w tej sprawie. Czemu Pan burmistrz i jego ekipa nie obetną sobie o połowę pensji??? Byłyby oszczędności, gdyby na początku obecnej kadencji pierwsze co ale On i jego poplecznicy nie przegłosowali uchwały o zwiększeniu swojego wynagrodzenia. Więc o kim oni myślą? O mieszkańcach i ich dobru? Ludzie obudźcie się, bo zginiecie marnie!!!

R
Rogal
W dniu 30.03.2017 o 22:00, Gniewkowianka napisał:

 A ja widzę ten problem następująco-wcale nie było ok przez te wszystkie lata-rodzice narzekali, że jest 8 czy 9 pierwszych klas, że dzieci chodzą na zmiany,a później do gimnazjum trafiają w takim wieku, kiedy to jedno chce być bardziej wyzwolone niż drugie i nie wychodzi to dzieciom na dobre. Ja uważam, ze odległość to jedno, ale uczęszczanie do jednej szkoły przez 8 lat zaoszczędzało dzieciom stresu związanego ze zmianą szkoły-bo to jednak inny budynek, inni nauczyciele-to też jest ważny argument. Tak naprawdę nic się nie zmienia, tylko dzieci do innego budynku trafiają 2 lata wcześniej, a nazywa się to dalej podstawówką a nie gimnazjum. 8 klas miało dać dzieciom dłuższy okres uczęszczania do swojej szkoły bez przeprowadzek. Co do Burmistrza-także mam mieszane odczucia-ponieważ słyszałam nie raz, że zachowuje się jak dyktator-nie słucha głosu mieszkańców wielu sprawach i zawsze przegłosowane jest tak jak on chce, ponieważ ma jednego radnego więcej  niż "opozycja"-i choćby druga strona tańczyła na rzęsach, nigdy nie przegłosują pomysłów Burmistrza. Przecież nawet nie mogą się wstrzymać od glosu-tylko odpowiedzieć za lub przeciw. A kto stanie przeciw? NIKT. Dlatego jest spora grupa mieszkańców, których denerwuje to , że to co wymyśli Burmistrz musi się stać i koniec. Przypomnę tylko sprawę basenu, o który tak prosili mieszkańcy-a nie amfiteatr potrzebny jak kula w płocie..Czy ktoś z radnych Burmistrza miał inny pogląd na tą sprawę? Nawet jeśli miał, to nie odważył się zagłosować inaczej. To po prostu bardzo wkurzające, że my, mieszkańcy nie mamy nic do powiedzenia. czy ktoś zdaje sobie sprawę ile pieniędzy z NASZYCH podatków zostanie pochłonięta na inwestycję tego amfiteatru w Parku?? dlaczego nie można za te pieniądze zrewitalizować parku, zrobić tam placu zabaw, ławek, alejek, dodatkowego oświetlenia, odnowić tamtą scenę-ludzie w ładną pogodę nie mają gdzie iść na spacer-najczęściej w taki dzień tłumy idą na..cmentarz .. Mamy przecież scenę w dawnym budynku biblioteki-zarasta chaszczami. DLaczego nie uaktywnić tego miejsca?? Pamiętam czasy kiedy wystawiano tam teatrzyki dla dzieci, latem organizowano dancingi, koncerty-dlaczego nikt nie dba o to miejsce? Dlaczego tam się właściwie nic nie dzieje?? Nasze miasto ma swoje potrzeby nie zawsze zgodne z wizją Burmistrza. Kto i za co utrzyma ten nowy amfiteatr? Wszystkim się nie dogodzi, ale czasami warto posłuchać innych-czasami mają lepsze pomysły niż Burmistrz. 

 


 A ja widzę ten problem następująco-wcale nie było ok przez te wszystkie lata-rodzice narzekali, że jest 8 czy 9 pierwszych klas, że dzieci chodzą na zmiany,a później do gimnazjum trafiają w takim wieku, kiedy to jedno chce być bardziej wyzwolone niż drugie i nie wychodzi to dzieciom na dobre. Ja uważam, ze odległość to jedno, ale uczęszczanie do jednej szkoły przez 8 lat zaoszczędzało dzieciom stresu związanego ze zmianą szkoły-bo to jednak inny budynek, inni nauczyciele-to też jest ważny argument. Tak naprawdę nic się nie zmienia, tylko dzieci do innego budynku trafiają 2 lata wcześniej, a nazywa się to dalej podstawówką a nie gimnazjum. 8 klas miało dać dzieciom dłuższy okres uczęszczania do swojej szkoły bez przeprowadzek. Co do Burmistrza-także mam mieszane odczucia-ponieważ słyszałam nie raz, że zachowuje się jak dyktator-nie słucha głosu mieszkańców wielu sprawach i zawsze przegłosowane jest tak jak on chce, ponieważ ma jednego radnego więcej  niż "opozycja"-i choćby druga strona tańczyła na rzęsach, nigdy nie przegłosują pomysłów Burmistrza. Przecież nawet nie mogą się wstrzymać od glosu-tylko odpowiedzieć za lub przeciw. A kto stanie przeciw? NIKT. Dlatego jest spora grupa mieszkańców, których denerwuje to , że to co wymyśli Burmistrz musi się stać i koniec. Przypomnę tylko sprawę basenu, o który tak prosili mieszkańcy-a nie amfiteatr potrzebny jak kula w płocie..Czy ktoś z radnych Burmistrza miał inny pogląd na tą sprawę? Nawet jeśli miał, to nie odważył się zagłosować inaczej. To po prostu bardzo wkurzające, że my, mieszkańcy nie mamy nic do powiedzenia. czy ktoś zdaje sobie sprawę ile pieniędzy z NASZYCH podatków zostanie pochłonięta na inwestycję tego amfiteatru w Parku?? dlaczego nie można za te pieniądze zrewitalizować parku, zrobić tam placu zabaw, ławek, alejek, dodatkowego oświetlenia, odnowić tamtą scenę-ludzie w ładną pogodę nie mają gdzie iść na spacer-najczęściej w taki dzień tłumy idą na..cmentarz .. Mamy przecież scenę w dawnym budynku biblioteki-zarasta chaszczami. DLaczego nie uaktywnić tego miejsca?? Pamiętam czasy kiedy wystawiano tam teatrzyki dla dzieci, latem organizowano dancingi, koncerty-dlaczego nikt nie dba o to miejsce? Dlaczego tam się właściwie nic nie dzieje?? Nasze miasto ma swoje potrzeby nie zawsze zgodne z wizją Burmistrza. Kto i za co utrzyma ten nowy amfiteatr? Wszystkim się nie dogodzi, ale czasami warto posłuchać innych-czasami mają lepsze pomysły niż Burmistrz. 

 

Pożyteczni deb***E podnoszą tylko łapki w górę. Po cóż oni są, prawda? :D Pewnie, bo lepszy amfiteatr. Dziura rozkopana w parku, a nasz "Oświecony" burmistrz pier***i o wuju Szopenie... :D :D :D

J
Joanna
W dniu 17.04.2017 o 18:44, Precz z władzą napisał:

A to Ty nie wiesz jak w tej gminie traktuje się wszelkie objawy oporu przeciwko panującej dyktaturze ? Nowy w mieście ? Czy naiwny ?

 


A to Ty nie wiesz jak w tej gminie traktuje się wszelkie objawy oporu przeciwko panującej dyktaturze ? Nowy w mieście ? Czy naiwny ?

 

Ja wiem i dlatego się wypowiadam. Widzę, że Klara nie ma bladego pojęcia o czym pisze ale osoba z "koryta"... Odpowiem na Twoje pytanie traktuje się jak tzw. "śmieci". W "Gniewkoramie" pisze się o przyznawaniu nagród dla popleczników burmistrza albo o zupełnych deb***ach, którzy malują farbkami plakatowymi, wypasają krowy na polu, grają w lidze okręgowej albo zajęli 10 miejsce w mistrzostwach Polski paralityków. Wielu tzw. pożytecznych deb***i dla Roszaka łyka każde słowo w tej je***ej gazecie! Ja się pytam czy Wam kur.. padło oszołomy zaje***e na mózg?(!) Czym tu się chwalić? Tym, że Krzysiek strzelił gola Kaczkowu albo jakiś junior zajął 10 miejsce w  okręgowych zawodach pływackich. To nie są żądne sukcesy. Tam się powinno pisać o ważnych wydarzeniach, ważnych osobach i realnych sukcesach! Ktoś kto by wziął do ręki Waszą zawszoną gazetę to powiedziałby, że napisała to banda deb***i która braki sukcesów nazywa sukcesami. Ręcę opadają...

M
Magda
W dniu 29.03.2017 o 20:40, Ona napisał:

Ja mam akurat dziecko w tym wieku i często obawiam się o jego bezpieczeństwo kiedy słyszy się, że pod szkołą podstawową jeździ jakieś auto i zaczepia nasze dzieci, ale co to kogo obchodzi skoro dziecko wyszło już ze szkoły. Tu nie chodzi o kaprys tylko o bezpieczeństwo mojego dziecka. Dlaczego Inowrocław i Bydgoszcz przywraca wszystkie podstawówki i sam wojewoda powiedział, że na te zmiany są pieniądze. Nasz burmistrz robi co chce i z nikim się nie liczy. Taki ma kaprys to tak ma być a rodzice niech się "gonią"!

 

On powinien najpierw uzupełnić braki w wykształceniu to wtedy może się miglanc mądrzyć. Rodzice dbają o swoje dzieci. Sama jako matka bardzo się martwię o swoją pociechę i dobrze wiem co mogą przeżywać inni rodzice. Burmistrz powinien przede wszystkim kierować się dobrem obywateli, również tych małych. Tylko po co się ma nas pytać, prawda? Gdzie tu demokracja? Ja poczekam aż ten Pan przestanie łamać prawo i zabierze się lepiej za spłatę zadłużenia gminy!

F
FRANEK
W dniu 31.03.2017 o 08:36, nikt ważny napisał:

Kiedyś to było fajne miasto, mieszkało się spokojnie, teraz za sprawą kilku napływowych ludzi bijących się o stołki Burmistrz - KruszwicaJeden z kandydatów do stołka ToruńKolejny też nie pochodzi z GniewkowaTeraz nowa gwiazda ze Żnina A my Gniewkowianie przestaliśmy rozmawiać ze sobą każdy jest mądry i widzi tylko swoje ja - zawsze będzie źle nie da się zaspokoić żądań jednostki, która krzyczy. Mam nadzieję ze obudzimy się z tego chorego snu i będziemy normalnym społeczeństwem, które będzie cieszyć się dniem a nie basenami parkami i jakimiś innymi gadżetami. Walka o park, który jest daleko od mieszkańców jest jakaś dziwna - nikt ram nie chodzi może warto by było pomyśleć o utworzeniu parku bliżej osiedla i zagospodarowanie terenu przy stawku. Jakieś dziwne to społeczeństwo Gniewkowskie każdy ma parcie na władzę i na swoje Ja.  Zaczyna się ciężko mieszkać. I nie sądzę żeby zmiana Burmistrza coś dała bo my nie potrafimy z sobą rozmawiać nie szukamy kompromisu tylko walczymy o to ze by mi było lepiej a reszta, reszta nie krzyczy to jest jej dobrze.   

 

Wie Cie co? Zmieniłem zdanie. Kandyduje na radnego. Mam pomysły i chce coś zmienić. ;)

 


W dniu 31.03.2017 o 08:36, nikt ważny napisał:

Kiedyś to było fajne miasto, mieszkało się spokojnie, teraz za sprawą kilku napływowych ludzi bijących się o stołki Burmistrz - KruszwicaJeden z kandydatów do stołka ToruńKolejny też nie pochodzi z GniewkowaTeraz nowa gwiazda ze Żnina A my Gniewkowianie przestaliśmy rozmawiać ze sobą każdy jest mądry i widzi tylko swoje ja - zawsze będzie źle nie da się zaspokoić żądań jednostki, która krzyczy. Mam nadzieję ze obudzimy się z tego chorego snu i będziemy normalnym społeczeństwem, które będzie cieszyć się dniem a nie basenami parkami i jakimiś innymi gadżetami. Walka o park, który jest daleko od mieszkańców jest jakaś dziwna - nikt ram nie chodzi może warto by było pomyśleć o utworzeniu parku bliżej osiedla i zagospodarowanie terenu przy stawku. Jakieś dziwne to społeczeństwo Gniewkowskie każdy ma parcie na władzę i na swoje Ja.  Zaczyna się ciężko mieszkać. I nie sądzę żeby zmiana Burmistrza coś dała bo my nie potrafimy z sobą rozmawiać nie szukamy kompromisu tylko walczymy o to ze by mi było lepiej a reszta, reszta nie krzyczy to jest jej dobrze.   

 

Proszę Państwa tutaj jest potrzebne uzdrowienie umysłowe samych Gniewkowian! Świadomość jest niska, a "reformatorzy" zajmują się nieistotnymi pierdołami. Co się dziwić jak większość przeciętnych mieszkańców Gniewkowa to bezmózgi z wykształceniem podstawowym lub co najwyżej zawodowym. Ci spośród nich, którzy są inteligentni stanowią bardzo mały odsetek.

 

Tu chodzi o kasę. Od Roszaka zależy teraz sporo ludzi i dlatego w ostatnich wyborach poszli na niego głosować. Straciliby pracę, więc na kogo mieli iść oddać swój głos? Więc tu nie chodzi o dobro większości mieszkańców a ludzi "układu" i osób im zawdzięczających stołki. Do cholery z taką "demokracją"!

P
Precz z władzą
W dniu 01.04.2017 o 00:25, Klara napisał:

Jeżeli tak się dzieje to trzeba napisać konkretnie o co chodzi, a nie jakimiś skrótami. Myślę,że inni czytelnicy również chętnie dowiedzieliby się o pani zastraszaniu i szantażowaniu. Powiem szczerze,że zaczynam się gubić w co niektórych wypowiedziach, o co tak naprawdę chodzi niektórym piszącym tutaj . Ciężko się połapać. Skoro boi się pani zastraszania i szantażowania to po co podpisywała pani projekt obywatelski. 

 

A to Ty nie wiesz jak w tej gminie traktuje się wszelkie objawy oporu przeciwko panującej dyktaturze ? Nowy w mieście ? Czy naiwny ?

K
Klara
W dniu 31.03.2017 o 17:17, Matka napisał:

Referendum jest potrzebne, bo nie chce byc wzywana potem na dywanik dlaczego podpisalam sie pod projektem obywatelskim... Nie chce byc zastraszana i szantazowana... A tak to sie dzieje w tym miescie bo ktos uwaza ze to jego prywatna firma!

Jeżeli tak się dzieje to trzeba napisać konkretnie o co chodzi, a nie jakimiś skrótami. Myślę,że inni czytelnicy również chętnie dowiedzieliby się o pani zastraszaniu i szantażowaniu. Powiem szczerze,że zaczynam się gubić w co niektórych wypowiedziach, o co tak naprawdę chodzi niektórym piszącym tutaj . Ciężko się połapać. Skoro boi się pani zastraszania i szantażowania to po co podpisywała pani projekt obywatelski. 

u
ulala

Pan Mikuszewski liderem mieszkańców Gniewkowa . Chyba sam się nim okrzyknął. :ph34r:           

 
G
Gość

Ja bym na Pablo Muminku nie wyżywał się za bardzo. Gorsi są ci którzy próbują na nim zbudować kapitał wyborczy czyli m.in. Adamo Straszek i Pablo Drżący.

M
Matka
Referendum jest potrzebne, bo nie chce byc wzywana potem na dywanik dlaczego podpisalam sie pod projektem obywatelskim... Nie chce byc zastraszana i szantazowana... A tak to sie dzieje w tym miescie bo ktos uwaza ze to jego prywatna firma!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska