Sprawa szczepionek trafiła do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie
Dlaczego Szczecin?
- Takie było polecenie prokuratora generalnego - mówi prokurator Iwona Chrobak Farquharson, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Śledztwo wszczęto 6 lutego. - Postępowanie zostało zainicjowane licznymi doniesieniami prasowymi oraz zawiadomieniem wojewody lubuskiego i Lubuskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego - tłumaczy rzecznik.
Szczepionki, które były przechowywane w złej temperaturze, miały chronić m.in. przed błonicą, tężcem, krztuścem, świnką, odrą, różyczką, ospą i grypą. Po awarii zasilania spowodowanej orkanem Ksawery, szczepionki te były przechowywane w temperaturze powyżej ośmiu stopni. Doszło tym samym do przerwania tzw. łańcucha chłodniczego.
Prokuratura Regionalna w Szczecinie prowadzi śledztwo, w którym pod lupę zostanie wzięty personel medyczny, który wykonywał obowiązkowe i zalecane szczepienia ochronne. Pracownicy placówek służby zdrowia mogli narazić nieustaloną jeszcze liczbę dzieci, młodzieży i osób dorosłych, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Z informacji, które ma już prokuratura wynika, że w związku z brakami w dostawie prądu na terenie województwa lubuskiego wywołanymi gwałtownymi zdarzeniami pogodowymi wystąpiły problemy z przechowywaniem szczepionek w urządzeniach chłodniczych. Na podstawie wydruków temperatur pochodzących z rejestratorów umieszczonych w urządzeniach chłodniczych ustalono, że brak dopływu energii elektrycznej spowodował przekroczenie zalecanych temperatur przechowywania szczepionek.
Z treści zawiadomienia Lubuskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, wynika, że pomimo zaistnienia uzasadnionej obawy wady jakościowej szczepionek przeciwko między innymi: błonicy, tężcowi, śwince, różyczce, ospie, grypie, meningokokom, pneumokokom, rotawirusom, wściekliźnie, mogły one zostać podane dzieciom, młodzieży i osobom dorosłym, w dziesięciu podmiotach medycznych na terenie województwa lubuskiego.
Lista podmiotów, w których używano szczepionek na następnej stronie>>>>

Lista podmiotów, w których używano szczepionek w woj. lubuskim
- * SP ZOZ GOZ Babimost,
- * NZOZ Zamenhofa w Zielonej Górze,
- * NZOZ Sanus w Zielonej Górze,
- * NZOZ Zdrowie w Zielonej Górze,
- * CM Aldemed w Zielonej Górze,
- * CM Aldemed w Filii w Zastalu,
- * NZOZ Ulmed w Czerwieńsku,
- * NZOPZ Novomed w Nowogrodzie Bobrzańskim,
- * Przychodni Lekarza Rodzinnego w Różankach
- * Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze
Podanie szczepionek, które były przechowywane w złych warunkach, mogło skutkować narażeniem pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia w związku z możliwością wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych i brakiem odporności poszczepiennej.
Sprawą zajmuje się też Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zielonej Górze
Pracownicy inspektoratu przyznają, że trafia do nich wielu zaniepokojonych rodziców. W nocy z 5 na 6 października 2017 r., gdy nad Lubuskiem przeszedł orkan Ksawery, w Zielonej Górze obyło się spotkanie Miejskiego Sztabu Kryzysowego
w Zielonej Górze. Rozmawiano na nim m. in. o sytuacji w służbie zdrowia i podmiotach medycznych.
„_W dniu 06.10.2017r. niezwłocznie przeprowadzono rozmowy telefoniczne z przedstawicielami podmiotów leczniczych prowadzących szczepienia ochronne na terenie miasta Zielona Góra powiatu zielonogórskiego, w trakcie, których przekazano informacje, iż preparaty szczepionkowe, w przechowywaniu, których nastąpiło przerwanie łańcucha chłodniczego należy wstrzymać w obrocie, zewidencjonować i odpowiednio zabezpieczyć.Po otrzymaniu pism Lubuskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Gorzowie Wlkp., zostały niezwłocznie skierowane pisma do podmiotów leczniczych prowadzących szczepienia ochronne na terenie nadzorowanym przez tutejszy organ. Uruchomiono, dodatkowo, telefoniczny punkt informacyjny, w sprawie szczepień ochronnych oraz zamieszczono stosowną informację na portalu społecznościowym_” - czytamy w komunikacie wydanym przez Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zielonej Górze.
Po przejściu orkanu przeprowadzono 35 kontroli w podmiotach leczniczych. Wydano też zalecenia pokontrolne i zobowiązano kontrolowane podmioty lecznicze do opracowania „Procedury na wypadek długotrwałego braku dopływu energii elektrycznej”.
Po przejściu orkanu w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zielonej Górze zarządzono kontrolę. Odbyła się ona w dniach 9-10 października 2017 r. Prowadzili ją pracownicy Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. W komunikacie przesłanym przez inspektorat w Zielonej Górze czytamy, że „_przedstawiciele Lubuskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Gorzowie Wlkp. prowadząc czynności kontrolne dezorganizowali pracę stacji (w Zielonej Górze - dop. red.) i nie udzielali odpowiedzi na pytania związane z sytuacją kryzysową_”. Do tego w komunikacie zawarto stwierdzenie, że pracownicy zielonogórskiego sanepidu wykazali się dużym zaangażowaniem i determinacją. Podejmowali też wiele działań, przeprowadzali kontrole, udzielali porad. Mieli to robić bez pomocy i wsparcia merytorycznego pracowników Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wlkp.
Co na to Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gorzowie? Wysłaliśmy prośbę o odniesienie się do zarzutów, zawartych w piśmie przesłanym przez sanepid w Zielonej Górze. - Jestem tymi zarzutami zdegustowana, są całkowicie bezpodstawne. Odniesiemy się do nich w poniedziałek - mówi Dorota Konaszczuk, Lubuski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Gorzowie Wlkp. Inspektor dodaje, że o piśmie wysłanym przez stację powiatową w Zielonej Górze, dowiedziała się od "GL".
Zobacz też wideo: Dzieciom podano źle przechowywane szczepionki. Coś im grozi?
Przeczytaj też: **Szczepionki powinny trafić do śmietnika. Jednak... szczepiono nimi pacjentów z południa woj. lubuskiego! Ilu? Może nawet kilkuset!**