Wda II/Strażak Przechowo - Promień Kowalewo
Wda II/Strażak Przechowo - Promień Kowalewo Pomorskie 1:3 (1:3)
Bramki: Patryk Podolski (24) oraz Daniel Paprocki (9), Marcin Mrówczyński (12), Dariusz Ciepliński (19)
WDA II: Kmiecik - T. Urbański, Jasik, Kęska (46. Gładek), Kozicki - Zelma, Wanat - Lewandowski, Grzywaczewski (68. Adamka), Stolkowski - Podolski
PROMIEŃ: Krzywania - Kamiński, Paprocki, Zarański, Opiński - Szczoprowski (56. Heinig), Marski (74. Bączkowski), Mańka, Mrówczyński (78. Olkowski) - Waligóra, Ciepliński.
Gospodarze do meczu przystąpili wzmocnieni dwoma zawodnikami z kadry 1. zespołu, tj. Danielem Grzywaczewskim i Wojciechem Lewandowskim. Na nic to się zdało, bo lepiej zagrał dziś wicelider po 3. kolejkach. Goście już po 19 minutach prowadzili 3:0. Pierwsze dwa gole padły po rzutach rożnych dobrze wykonywanych przez Łukasza Waligórę. Trzecia bramka padła z akcji, a jej autorem był Dariusz Ciepliński. Napastnik Promienia mógł w Przechowie strzelić kilka goli. Dwukrotnie na jego drodze stanął Robert Jasik. W 11. min. w ostatniej chwili zablokował on jego strzał. Z kolei w 18. min. kapitan gospodarzy wybił piłkę z linii bramkowej, po tym jak Ciepliński przelobował Szymona Kmiecika. W 21. min. Dariusz Ciepliński przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rezerw Wdy. Ta ostatnia niewykorzystana "setka" zemściła się szybko. W 24. min. nadzieję zespołowi z Przechowa przywrócił Patryk Podolski.
Świetny Krzywania
Po przerwie gospodarze postawili wszystko na jedną kartę. Mieli trzy znakomite okazje, by doprowadzić przynajmniej do remisu. Jednak klasą błysnął przy nich bramkarz Rafał Krzywania. Kapitalnie obronił on dwie próby Patryka Podolskiego oraz uderzenie z rzutu wolnego Marcina Wanata. Goście, podobnie jak w 1. części, wyprowadzili kilka groźnych kontr, ale brakowało ich wykończenia. Na listę strzelców mogli wpisać się Filip Heinig, Ciepliński czy Bartosz Olkowski. Ostatecznie Promień w pełni zasłużenie wygrał 3:1. I nadal nie stracił w tych rozgrywkach żadnego punktu. W tabeli gorszym stosunek bramek ustępuje miejsca tylko Chełminiance Chełmno, która wczoraj zwyciężyła rezerwy Olimpii Grudziądz 2:1. A już w następnej kolejce Promień podejmie Chełminiankę.