Unowocześnienie promowania regionu to główny cel powstania Kujawsko-Pomorskiej Inicjatywy Filmowej. Urzęd marszałkowski uważa, że nasz region ma podstawy, by wspierać produkcje filmowe, bo mamy nie tylko dogodne połączenie komunikacyjne (autostrada A1), ale także atrakcyjne plenery.
Dodatkowo zaistnieliśmy w świadomości filmowców przez powrót festiwalu Camerimage do Bydgoszczy, organizowanie Festiwalu Sztuki Faktu czy Toffifest w Toruniu, a także realizację planów filmowych "Lekarzy" i "Prawo Agaty".
Czy i jak można na tym skorzystać? - Przykładem sukcesu działań promocyjnych samorządów w branży filmowej jest promocja Sandomierza - mówi Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka. - Popularność realizowanego w tym mieście serialu przełożyła się na wzrost liczby turystów odwiedzających Sandomierz, zaangażowanie mieszkańców przy realizacji kolejnych odcinków czy też sprzedaż gadżetów związanych z serialem.
Zobacz: Krzysztof Koman: - Stawiam na kulturę
-Naszym zdaniem inwestycja w przygotowanie odpowiednich i sprofilowanych usług dla sektora filmowego przyczyni się do rozpropagowania walorów województwa. Wpłynie też na rozwój społeczno-gospodarczy regionu. Jednocześnie zadziała tu efekt synergii w budowaniu marki: budowanie silnych marek regionu będzie wspierało markę samego regionu i na odwrót.
Na razie Kujawsko-Pomorska Inicjatywa Filmowa jest w fazie przygotowań. W latach 2013-2015 może zarządzać nawet 5,2 mln zł.
- Mam nadzieję, że te pieniądze trafią także do lokalnych twórców filmowych - mówi Ryszard Kruk, reżyser m.in. filmu "Taksówkarz".
- Można w ten sposób finansować nasze własne produkcje np. dokumentalne, bo to modny kierunek pokazywania np. miast poprzez historię człowieka.
Czytaj e-wydanie »