- Rodzina księdza ma argentyńskie korzenie?
- Rodzice wyemigrowali ze Lwowa do Argentyny, gdzie się wychowałem i wróciłem do Polski w 1989 roku, żeby rozpocząć tu dzieło Opus Dei. Każdy z moich braci, którzy nadal mieszkają w Argentynie, ma pięcioro dzieci.
- Ucieszył księdza papież z Argentyny?
- Taki wybór jest szaloną niespodzianką, z której niezmiernie się cieszę. Przeżywamy teraz festiwal katolickości. Do środy wszyscy mówili mądrze, że papież może być z Filipin lub Stanów Zjednoczonych, a tak naprawdę nikt w to nie wierzył, przynajmniej tu w Europie. I nagle mamy niespodziankę. Połowa katolików mieszka w Ameryce Południowej i Środkowej. I mamy papieża, który wcześniej jeździł po Buenos Aires autobusami...
Przeczytaj także:Premier Donald Tusk przesłał gratulacje do papieża Franciszka
-...komunikacją miejską?!
- Nasz ksiądz pracujący w Poznaniu jest Argentyńczykiem. I właśnie w autobusie linii "60", który jedzie przez pół Buenos Aires spotkał kardynała Jorge Bergogilo, którego nie poznał. Pyta: "A ksiądz gdzie pracuje?" - "A jestem tu biskupem". Podobnie zachowywał się w Rzymie. To ukazuje, że Ewangelia musi wyjść na ulice.
- Jaka jest religijność Argentyńczyków?
- Płytka, żywiołowa i w miarę szczera. Jest młoda i świeża. Argentyna to młodość. W roku 1978, kiedy był tam piłkarski mundial, ludność Argentyny liczyła 25 milionów - obecnie już 44 mln.
- W przeciwieństwie do starego kontynentu.
- Europa nie ma dzieci, umiera. Jednocześnie Argentyna boryka się, jak cały świat, z rewolucją kulturową i obyczajową. A nowy papież - jestem o tym przekonany - w najbliższych dniach przypomni nam - że powinniśmy toczyć bój o rodzinę, o życie. I nie jest to sprawa polityczna, a bój o człowieka. Kościół i Ewangelia muszą na ten temat mówić. Papież Franciszek wiąże mocno zaangażowanie w sprawach społecznych z niesamowitą ufnością i wiernością Ewangelii. Poczekajmy i posłuchajmy.
- Co lubi nowy papież?
- Być z ludźmi, wychodzić do nich. Lubi prostotę życia. Przez jakiś czas uczył i był spowiednikiem, dlatego lubi bezpośredni kontakt z ludźmi. Ten pasterz chce być z owieczkami.
Czytaj e-wydanie »