https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protest strażaków w Bydgoszczy [zdjęcia]

AIP
Protest strażaków w Bydgoszczy.
Protest strażaków w Bydgoszczy. Filip Kowalkowski
Strażacy protestowali przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy. Była też delegacja policjantów.

Wojewody i wicewojewody nie było w urzędzie. Petycję od strażaków i policjantów przyjął Dyrektor Generalny Urzędu Wojewódzkiego Andrzej Baranowski.

Na budynkach Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej wiszą nowe transparenty z napisem: „Protest”. To jeden z efektów zjazdu Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa, jaki odbył się w Poznaniu.

Jutro strażacy, policjanci i inne służby mundurowe z całej Polski ustalą zasady organizacji protestu przed Sejmem. Planowany jest on między 5 a 8 października. Strażacy chcą podwyżek płac i spłaty zawieszonych od kilku lat rewaloryzacji zarobków.

Punktem zapalnym w rozmowach z rządem jest również płaca w okresach zwolnienia chorobowego. Strażacy domagają się przywrócenia 100- procentowej płatności. - W ubraniach, w jakich jeździmy do akcji łatwo się zapocić. Nietrudno je przemoczyć, a w konsekwencji przeziębić się. Dlatego twierdzimy, że nawet taka choroba ma związek z pracą zawodową - mówi Krzysztof Hetman, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych proponuje, by na podwyżki płac dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych przeznaczyć około 390 milionów złotych.

Minister Teresa Piotrowska podała, że kwota ta przełoży się na wzrost wynagrodzenia o ok. 4 procent dla funkcjonariuszy i ok. 6 procent dla pracowników cywilnych

Krzysztof Oleksak: To nie tylko zawód, ale służba. Będziemy jednak walczyć o nasze postulaty

Jak przekonuje przewodniczący Związku Zawodowego Strażaków „Florian” Krzysztof Oleksak, prawo zabrania strażakom przeprowadzenia strajków, jednak nie jest to jedyna forma protestu planowana w najbliższych dniach – Nie wyobrażam sobie, żeby któryś ze strażaków nie wyjechał do pożaru, na akcję ratunkową, nawet gdyby pozwalało na to prawo. To nie tylko zawód, ale służba. Będziemy jednak walczyć o nasze postulaty - dodał.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek

Jeżeli oni dostaną podwyżkę to pozostałe grupy społeczne powinny wyjść na ulicę żeby przeciw temu protestować. Pracują w systemie takim, że raz na 3 dni pracują po 24 godziny. Wielu z nich znalazło sobie dodatkowe zajęcia za dodatkową kasę, ale oczywiście jeszcze im mało. Obiboki!!!!

G
Gość
W dniu 29.09.2015 o 22:44, Broda napisał:

Ponadto osobiście nie znam żadnego strażaka, który odszedł na emeryturę po 15 latach służby. 

Ale ja znam  takiego, po 15 latach służby 4200 emerytury.

M
Marek

Znam kilku strażaków i sami się śmieją, że nic nie robią od czasu do czasu jadą coś ugaścić a kasę i to nie małą zgarniają. Częściej gaszą  smietnik albo sprzątają  olej z ulicy. Do tego mnóstwo dodatków do wypłaty, a to trzynastki,a to inne okazje. Akurat oni podwyżek nie pownni dostać żadnych. Obiboki grają w piłkę, mają siłownię, obiadki i to wszystko w godzinach pracy.

G
Gość
W dniu 29.09.2015 o 22:44, Broda napisał:

właśnie opinie o wypasionych emeryturach strażaków biorą się z niewiedzy. Po 15 latach strażak dostaje 40% ostatniego uposażenia.  Podoficer z 15 letnim stażem zarabia ok. 2600zł, więc łatwo policzyć ile dostanie, to taki wypas ? Za nadstawianie głowy na każdej służbie, oglądanie okropieństw i nieszczęść, zrytą psychikę do końca życia ? Ponadto osobiście nie znam żadnego strażaka, który odszedł na emeryturę po 15 latach służby. 

Tak tak kłaczuszku, 40% ostatniego uposażenia. Akurat powszechnie znany jest inny mundurowy agent Tomek. W wieku 35 lat dostał 4000zł emerytury na rączkę.   I może nadal pracować. Dziwne awanse "dobrego komendanta" w ostatnim miesiącu są ponoć już powszechne.

J
Jumanji.

Bardzo słuszny to protest Panowie ! :rolleyes:

Popieram, duchem jestem z Wami, a to więcej znaczy niż worek pieniędzy ! :)

M
Mariusz

W d. ach się poprzewracało nygusom! "Łatwo się zapocić... " Dawno tak się nie uśmiałem! To do grania w piłkę zdejmujcie grube łachy i zakładajcie spodenki. Mieszkam niedaleko jednostki PSP. Oni nic nie robią, tylko grają w piłeczkę. 15 lat i emeryturka. To są zwykłe pasożyty! Czas z nimi zrobić porządek, mogą po 15 latach iść do innej pracy.

B
Broda

właśnie opinie o wypasionych emeryturach strażaków biorą się z niewiedzy. Po 15 latach strażak dostaje 40% ostatniego uposażenia.  Podoficer z 15 letnim stażem zarabia ok. 2600zł, więc łatwo policzyć ile dostanie, to taki wypas ? Za nadstawianie głowy na każdej służbie, oglądanie okropieństw i nieszczęść, zrytą psychikę do końca życia ? Ponadto osobiście nie znam żadnego strażaka, który odszedł na emeryturę po 15 latach służby. 

k
kolo dżolo
W dniu 29.09.2015 o 21:41, Leonard Borowski napisał:

 Nie wiem kim jest Piotruś, ale ma rację. Jest podobno w Polsce "wolny rynek" i "prawo pracy". Każdy może zatem swoją pracę zmienić. Np. zająć się działalnością gospodarczą, aby ze swojej dozgonnej pracy płacić podatki na utrzymanie tych co idą na emeryturkę już po 15/25 latach służby. Taka jest prawda, macie eldorado emerytalne w stosunku do nas, waszych niewolników podatkowych. Ale o ile pracę strażaków będącą niezbędną dla społeczeństwa, postrzegam pozytywnie, to o milicjantach, mam jak najgorsze zdanie. Wielu z nich to zwykli bandyci chroniący innych bandytów i mafiozów.  Jak np. pośrednio kom-woj K. Zgłobicki. Inni to zwykłe ordynarne pasożyty społeczne, które po szybkim przejściu na wypasioną resortową emeryturę, nierzadko zasilają szeregi różnych mafii, albo dalej robią niemal to samo i oprócz wypasionej emerytury, z naszych kieszeni dostają jeszcze dodatkowe dochody. Jak np . M.Echaust. Który w ten sposób wydziera z naszych kieszeni łącznie blisko 20 tysięcy. I to miesiąc w miesiąc. A komu on jest tak naprawdę potrzebny? Mnie nie.

W czym niby on ma racje? Z Twojego toku rozumowania wnioskuję, że nie potrzebne są żadne służby w tym kraju, więc zlikwidujmy pogotowie ratunkowe, policję, straż pożarną, wojsko i niech każdy dba o siebie i swój majątek sam. Drogi czytelniku to jest jakaś paranoja myślenia.

G
Gość
W dniu 29.09.2015 o 22:12, st napisał:

Pracuje w straży 19 lat, na stanowisku dowódcy. Widziałem już wiele, bardzo wiele ... ale najgorszy jest widok martwego dziecka. I..... i nie mozesz pomóc. Widok martwego meza, syna, córki i głos matki czy wszystko jest w porządku. A ja wiem, że nie jest... Tyle ofiar, tyle bólu..... Nie wytrzymałbym do 67

Zawsze możesz się zwolnić i pójść na budowę, na kasę do Biedronku, gdziekolwiek.  Młody człowiek w sile wieku na emeryturze to pasożytowanie na innych. Od tego czekania na akcję w głowach się poprzewracało!

s
st

Pracuje w straży 19 lat, na stanowisku dowódcy. Widziałem już wiele, bardzo wiele ... ale najgorszy jest widok martwego dziecka. I..... i nie mozesz pomóc. Widok martwego meza, syna, córki i głos matki czy wszystko jest w porządku. A ja wiem, że nie jest... Tyle ofiar, tyle bólu..... Nie wytrzymałbym do 67

G
Gość

Skoro większość czasu uprzywilejowani strażaczkowie spędzają na czekaniu na pożar to niech się szkolą wojskowo! Wcielić ich do Wojska Polskiego. Wojska będzie nie 100 000 a 130 000 !

G
Gość

Tak naprawdę to dobra opinia o strażakach bieże się raczej z niewiedzy.  Emeryturki po 15 latach, w tym szkoły jeszcze! Na szybkie emeryturki załapali się także kadrowe-ogniomistrzowe, księgowe, komendanci, rzecznicy prasowi itd. Jakoś nie słyszałem aby w ostatnich 10 latach zginął jakiś strażak, a ilu ginie rybaków, kierowców, budowlańców co pracują do 67!  Wszyscy powinni pracować do 67 lat, wówczas zgoda na podwyżki.

L
Leonard Borowski
W dniu 29.09.2015 o 20:50, kolo dżolo napisał:

Oj Piotrusiu nie brnij dalej w swej głupocie. Ciekawe gdy zapłonie Ci chałupka, będziesz uczestnikiem wypadku drogowego, w którym ciężko ranni będą Twoi bliscy lub znajomi (czego oczywiście Ci nie życzę)- to do jakiej instytucji będziesz dzwonił i błagał o szybki lub bardzo szybki przyjazd. A oni Ci powiedzą...Ps: nie jestem strażakiem

 Nie wiem kim jest Piotruś, ale ma rację. Jest podobno w Polsce "wolny rynek" i "prawo pracy". Każdy może zatem swoją pracę zmienić. Np. zająć się działalnością gospodarczą, aby ze swojej dozgonnej pracy płacić podatki na utrzymanie tych co idą na emeryturkę już po 15/25 latach służby. Taka jest prawda, macie eldorado emerytalne w stosunku do nas, waszych niewolników podatkowych. Ale o ile pracę strażaków będącą niezbędną dla społeczeństwa, postrzegam pozytywnie, to o milicjantach, mam jak najgorsze zdanie. Wielu z nich to zwykli bandyci chroniący innych bandytów i mafiozów.  Jak np. pośrednio kom-woj K. Zgłobicki. Inni to zwykłe ordynarne pasożyty społeczne, które po szybkim przejściu na wypasioną resortową emeryturę, nierzadko zasilają szeregi różnych mafii, albo dalej robią niemal to samo i oprócz wypasionej emerytury, z naszych kieszeni dostają jeszcze dodatkowe dochody. Jak np . M.Echaust. Który w ten sposób wydziera z naszych kieszeni łącznie blisko 20 tysięcy. I to miesiąc w miesiąc. A komu on jest tak naprawdę potrzebny? Mnie nie.

k
kolo dżolo
W dniu 29.09.2015 o 20:11, piotr napisał:

a ktowam wybierał prace to teraz nie narzekać a tak wogóle to jest służba to co macie to wystarczy

Oj Piotrusiu nie brnij dalej w swej głupocie. Ciekawe gdy zapłonie Ci chałupka, będziesz uczestnikiem wypadku drogowego, w którym ciężko ranni będą Twoi bliscy lub znajomi (czego oczywiście Ci nie życzę)- to do jakiej instytucji będziesz dzwonił i błagał o szybki lub bardzo szybki przyjazd. A oni Ci powiedzą...Ps: nie jestem strażakiem

p
piotr

a ktowam wybierał prace to teraz nie narzekać a tak wogóle to jest służba to co macie to wystarczy

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska