Bito metalowymi pałkami, kopano, bito pięściami. Ja też zostałem pobity, trzy razy zostałem uderzony w głowę metalową pałką - relacjonuje nocne wydarzenia w Kijowi polski dziennikarz, ranny w czasie pacyfikacji placu.
Ta dzisiejsza akcja jest gwoździem do trumny ukraińskiej władzy - mówi Tomasz Piechal. - To był Berkut, czyli tak jak kiedyś w Polsce ZOMO - dodaje inny ranny w głowę Polak Jacek Zabrocki. Podczas przeprowadzonej przez milicję w sobotę nad ranem likwidacji protestów zwolenników integracji europejskiej na Majdanie Niepodległości w Kijowie rannych zostało Kilkadziesiąt osób.