
Protest w Strzelnie. Mieszkańcy zablokowali drogi krajowe [zdjęcia, wideo]
Mieszkańcy Strzelna wyszli dziś na ulice, aby przypomnieć o składanych im obietnicach budowy obwodnicy miasta.
Mamy dość lekceważenia nas i spychania na dalszy plan - mówili dziś podczas protestu mieszkańcy Strzelna. Na kilkadziesiąt minut zablokowali ulice. Chcieli tym samym zwrócić uwagę na brak obwodnicy miasta. Przypominali przy tym liczby - 1820 samochodów osobowych w ciągu półtorej godziny przejeżdża przez Strzelno, ciężarówek jest w tym samym czasie 1550. Spaliny, hałas, trudności z przejściem przez miasto, pękające domy przy głównych ulicach.
- Na drugą stronę ulicy możemy przejść tylko korzystając z uprzejmości kierowców - mówiła Irena Mohylowska.
- Przepraszamy kierowców, ale inaczej nie zwrócimy uwagi na nasze problemy - podkreślali organizatorzy.
Część kierowców przygotowała się na zapowiadany do kilku tygodni protest. Ruch w mieście był mniejszy niż zwykle. Samochody jeździły bocznymi ulicami i drogami lokalnymi omijającymi Strzelno. Zapowiadając protest organizatorzy spodziewali się 150 uczestników. Ostatecznie nie przyszła nawet setka mieszkańców.
Andrzej Pruczkowski, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości, główny organizator protestu już zapowiada kolejne akcje. W Strzelnie mówią, że są gotowi na całkowite zablokowanie dróg przez Bożym Narodzeniem czy wyjazd do Bydgoszczy i protest przed Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych.

Protest w Strzelnie. Mieszkańcy zablokowali drogi krajowe [zdjęcia, wideo]
Mieszkańcy Strzelna wyszli dziś na ulice, aby przypomnieć o składanych im obietnicach budowy obwodnicy miasta.
Mamy dość lekceważenia nas i spychania na dalszy plan - mówili dziś podczas protestu mieszkańcy Strzelna. Na kilkadziesiąt minut zablokowali ulice. Chcieli tym samym zwrócić uwagę na brak obwodnicy miasta. Przypominali przy tym liczby - 1820 samochodów osobowych w ciągu półtorej godziny przejeżdża przez Strzelno, ciężarówek jest w tym samym czasie 1550. Spaliny, hałas, trudności z przejściem przez miasto, pękające domy przy głównych ulicach.
- Na drugą stronę ulicy możemy przejść tylko korzystając z uprzejmości kierowców - mówiła Irena Mohylowska.
- Przepraszamy kierowców, ale inaczej nie zwrócimy uwagi na nasze problemy - podkreślali organizatorzy.
Część kierowców przygotowała się na zapowiadany do kilku tygodni protest. Ruch w mieście był mniejszy niż zwykle. Samochody jeździły bocznymi ulicami i drogami lokalnymi omijającymi Strzelno. Zapowiadając protest organizatorzy spodziewali się 150 uczestników. Ostatecznie nie przyszła nawet setka mieszkańców.
Andrzej Pruczkowski, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości, główny organizator protestu już zapowiada kolejne akcje. W Strzelnie mówią, że są gotowi na całkowite zablokowanie dróg przez Bożym Narodzeniem czy wyjazd do Bydgoszczy i protest przed Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych.

Protest w Strzelnie. Mieszkańcy zablokowali drogi krajowe [zdjęcia, wideo]
Mieszkańcy Strzelna wyszli dziś na ulice, aby przypomnieć o składanych im obietnicach budowy obwodnicy miasta.
Mamy dość lekceważenia nas i spychania na dalszy plan - mówili dziś podczas protestu mieszkańcy Strzelna. Na kilkadziesiąt minut zablokowali ulice. Chcieli tym samym zwrócić uwagę na brak obwodnicy miasta. Przypominali przy tym liczby - 1820 samochodów osobowych w ciągu półtorej godziny przejeżdża przez Strzelno, ciężarówek jest w tym samym czasie 1550. Spaliny, hałas, trudności z przejściem przez miasto, pękające domy przy głównych ulicach.
- Na drugą stronę ulicy możemy przejść tylko korzystając z uprzejmości kierowców - mówiła Irena Mohylowska.
- Przepraszamy kierowców, ale inaczej nie zwrócimy uwagi na nasze problemy - podkreślali organizatorzy.
Część kierowców przygotowała się na zapowiadany do kilku tygodni protest. Ruch w mieście był mniejszy niż zwykle. Samochody jeździły bocznymi ulicami i drogami lokalnymi omijającymi Strzelno. Zapowiadając protest organizatorzy spodziewali się 150 uczestników. Ostatecznie nie przyszła nawet setka mieszkańców.
Andrzej Pruczkowski, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości, główny organizator protestu już zapowiada kolejne akcje. W Strzelnie mówią, że są gotowi na całkowite zablokowanie dróg przez Bożym Narodzeniem czy wyjazd do Bydgoszczy i protest przed Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych.

Protest w Strzelnie. Mieszkańcy zablokowali drogi krajowe [zdjęcia, wideo]
Mieszkańcy Strzelna wyszli dziś na ulice, aby przypomnieć o składanych im obietnicach budowy obwodnicy miasta.
Mamy dość lekceważenia nas i spychania na dalszy plan - mówili dziś podczas protestu mieszkańcy Strzelna. Na kilkadziesiąt minut zablokowali ulice. Chcieli tym samym zwrócić uwagę na brak obwodnicy miasta. Przypominali przy tym liczby - 1820 samochodów osobowych w ciągu półtorej godziny przejeżdża przez Strzelno, ciężarówek jest w tym samym czasie 1550. Spaliny, hałas, trudności z przejściem przez miasto, pękające domy przy głównych ulicach.
- Na drugą stronę ulicy możemy przejść tylko korzystając z uprzejmości kierowców - mówiła Irena Mohylowska.
- Przepraszamy kierowców, ale inaczej nie zwrócimy uwagi na nasze problemy - podkreślali organizatorzy.
Część kierowców przygotowała się na zapowiadany do kilku tygodni protest. Ruch w mieście był mniejszy niż zwykle. Samochody jeździły bocznymi ulicami i drogami lokalnymi omijającymi Strzelno. Zapowiadając protest organizatorzy spodziewali się 150 uczestników. Ostatecznie nie przyszła nawet setka mieszkańców.
Andrzej Pruczkowski, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości, główny organizator protestu już zapowiada kolejne akcje. W Strzelnie mówią, że są gotowi na całkowite zablokowanie dróg przez Bożym Narodzeniem czy wyjazd do Bydgoszczy i protest przed Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych.