Protest w Świeciu po nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji

W piątek Sejm odrzucił uchwałę Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Ustawa określana jest przez media jako "lex TVN". Teraz ustawa trafi na biurko Prezydenta RP. Protestowi towarzyszy apel do Prezydenta RP, aby zawetował kontrowersyjną ustawę.

Inicjatorem protestu w Świeciu był Tadeusz Pogoda, były burmistrz Świecia, a obecnie radny Sejmiku Województwa Kujawsko Pomorskiego. - Kiedy zobaczyłem, że w całym kraju organizowane są protesty, zdecydowałem się napisać post w mediach społecznościowych. Chcę swoimi odczuciami podzielić się z mieszkańcami Świecia. Chcemy, aby wolne media przekazały światu, że w Świeciu też są ludzie, którzy nie zgadzają się z takim stanem rzeczy – mówił w niedzielę na Rynku Tadeusz Pogoda. - W przeszłości czerpaliśmy informację z „Wolnej Europy” i „Głosu Ameryki”. Teraz źródłem informacji był TVN. Jeśli się go nam odbierze, to wrócimy do tamtych czasów - dodał.

W Świeciu protestował też były poseł Eugeniusz Kłopotek. - W 2019 roku postanowiłem skończyć z „dużą” polityką na znak protestu, że PSL „skumało” się z Kukizem. Przez 20 lat często gościłem w mediach. Bywało różnie. Ale zrozumiałem, że jeśli się słucha, to trzeba wysłuchać dwóch stron i wtedy wyrobić sobie opinię - mówił Eugeniusz Kłopotek.

Podczas protestu pojawiła się policja, która wylegitymowała Tadeusza Pogodę. Nie spodobało się to manifestującym. Były burmistrz jednak uspokajał. - Ktoś musi być odpowiedzialny za to, by nic się tu nie stało. Aby nie było żadnych fajerwerków i zakłócania porządku. A przecież jesteśmy tu tylko po to, aby walczyć o wolność - mówił Tadeusz Pogoda.