Przy bramie do parkingu żużlowców, od strony hotelu Adriano, kompletnie zdemontowano i usunięto poprzednią, starą trybunę.

Majster Wojciech Knyszyńskii (z lewej) zapewniał: - Ta część trybuny, ze schodami, jest nadzwyczaj solidnie wykonana. Wytrzyma wszystko, nawet przejazd czołgiem! - śmiał się, ale pilnował wszystkich pracowników, by przestrzegali przewidzianych w tej budowie technologii.

W sobotę, 17 stycznia ekipa kończyła budowę schodów w bramie od strony cmentarza. Pracami kierował majster Wojciech Knyszyński (z lewej)

Pracownicy wspominają, że wcześniej, gdy były trzy dni mrozu, prace szły wolniej, ręce strasznie marzły. - Teraz pogoda nam sprzyja - mówią.