https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przeciwnicy szczepień zasypują Sanepid w Mogilnie pismami. Chcą sparaliżować urząd?

freeimages.com
Dyrektor powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej przyznaje, że zawiązuje się lokalne lobby antyszczepionkowe.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Mogilnie co roku przedstawia sprawozdanie z działalności. Okazuje się, że jednym z głównych problemów jest wzrastająca liczba osób odmawiających obowiązkowych szczepień. Urszula Piwek-Brejecka, dyrektor powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej uważa, że potrzebne jest skoordynowane działanie samorządów i różnych instytucji, aby zahamować to „groźne zjawisko”.

Urszula Piwek-Brejecka przyznała, że problem unikania szczepień dotyczy coraz większej grupy osób. Nieszczepionych jest kilkadziesiąt dzieci.

- Zawiązuje się lobby, stowarzyszenie antyszczepionkowe na terenie naszego powiatu. W mediach społecznościowych się afiszuje, organizuje spotkania - mówi Urszula Piwek Brejecka.

To jest bardzo niekorzystne zjawisko, ponieważ załamanie bariery szczepień, może grozić powstaniem epidemii

Apelują do rodziców z powiatu mogileńskiego, aby szczepili dzieci

Pani inspektor dodaje, że zagrożenie są „tuż, tuż”. Głównie chodzi o odrę.
- Idzie to (zagrożenie - przyp. red.) od wschodu, ale nie tylko, bo od południa, od strony Czech. Mamy na swoim terenie osoby z Ukrainy, które pracują, do których przyjeżdżają odwiedzający. A właśnie na Ukrainie występuje odra i to stwarza niebezpieczeństwo.

Jak ujawniła pani inspektor przeciwnicy szczepień starają się „sparaliżować jej urząd”, wysyłając 80-90 zapytań w trybie dostępu do informacji publicznej.

- Staramy się zaradzić, ale miałam sprawę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym o bezczynność. Zarzuty i wniosek o ukaranie mnie zostały oddalone - przyznaje Urszula Piwek-Brejecka.

- My staramy się docierać z edukacją, to nie chodzi, żeby karać, ale żeby uświadamiać. Dzięki temu udało się już 11 osób z tych uchylających się zaszczepić. Nie mówię tego, aby się poskarżyć, ale w grupie uchylających się są pracujący w służbach socjalnych, lekarz weterynarz, prawnicy. Ta fala nienawiści będzie rosła, bo wojewoda nałożył kilkanaście grzywien, na mój wniosek.

Agro Pomorska odcinek 58

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara - Ekstra

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
, Kam:

Sanepidy za zmuszanie i zastraszanie powinny mieć sprawy w sądach i odpowiednie kary! Nikt nie ma prawa przymuszać do zabiegów medycznych, nie jesteśmy niewolnikami!

, Gość:

Jestem za przymusową odsiadką 25 lat minimum.

Na koszt osoby wnioskującej o więzienie,owszem. Według mnie za namawianie do utraty zdrowia lub życia dziecka,jest tylko jedna kara-śmierć,powolna długa.......skuteczna.

G
Gość
Utzednik powinien zostac kategorycznie ukarany jesli namawia do zabiegu medycznego rodzicow dzieca u ktorego nie przeprowadzono , zgodnie z prawem badania kwalifikacyjnego !!!! To gwarantuje nam ustawa. Ręce precz od naszych dzieci !!! To rodzice decyduja czy chca szczepic czy nie ! baba z sanspidu powinna poniesc konsekwencje swojego bezprawnego dzialania !
n
nika
przecież kobieta jasno się wyrazila-fala nienawiści z jej strony będzie rosła,te wnioski o grzywny to początek.ale ostre pogrozki.
G
Gość
, Kam:

Sanepidy za zmuszanie i zastraszanie powinny mieć sprawy w sądach i odpowiednie kary! Nikt nie ma prawa przymuszać do zabiegów medycznych, nie jesteśmy niewolnikami!

Jestem za przymusową odsiadką 25 lat minimum.

G
Gość
, Gość:

Ciekawe, czy pracownicy Sanepidu dostają jakieś premie za wyszczepialność?

Za celowe i świadome narażanie życia i zdrowia pacjenta przez przymus szczepień powinni ci z sanepidu dostawać odsiadkę minimum 25 lat dożywotnią rentę dla poszkodowanego przez szczepienia z pieniędzy z własnego konta. Jak urzędasek nie ma pieniędzy to niech sprzeda dom, samochód itp... lub bierze kredyt!

G
Gość
Groźni to są ci z sanepidu, którzy celowo niszczą zdrowie naszych dzieci! WARA OD NASZYCH DZIECI!
G
Gość
Najlepsze to:"na moj wniosek wojewoda nalozyl kilkanascie grzywien"

A jak rodzina ledwo wiaze koniec z koncem a tu bach grzywna>
S
Suweren
Szanowna pani z sanepidu. Nękasz pani poczciwych obywateli. Mam nadzieję, że nikt pod wpływem emocji nie przestanie być poczciwy.
k
krzysztof.wolski
W Niemczech innych krajach zachodu wolność od przymusu szczepien i nie ma epidemii. Rodzice powinni mieć wybór, czy poddać dziecko ryzyku szczepienia czy też nie. A pani urzędnik powinna być ukarana. Niech zajmie się rzeczywistymi zagrożeniami, a nie walką z rodzinami.
L
LegalMDP
Nasza kancelaria oferuje pomoc prawną dla rodziców , którzy borykają się z Sanepidami . Duże doświadczenie w sprawach administracyjnych z Sanepidami, sprawami skarbowymi i egzekucjami . Kontakt elektroniczny [email protected]
G
Gość
Ciekawe, czy pracownicy Sanepidu dostają jakieś premie za wyszczepialność?
G
Gość
Noworodki i dzieci nie są zakładnikami dla biznesu farmy i lekarzy
G
Gość
Wow. Czyli wśród tych tzw. przez urząd ,,antyszczepionkowców'' są zwyczajni ludzie:) A media podają, że to patologia i ciemnogród... No faktycznie, wstyd się skarżyć skoro petent w krawacie, nie awanturujący się:)))))
G
Gość
, Kazik:

Nie odmawiają szczepień tylko chcą zaszczepić świadomie. Niech każdy pomyśli jak lekarze kwalifikują do szczepień. Każdego dorosłego pyta się czy jest na coś uchylonym, na jakieś leki A czy ktoś pyta dziecko czy jest na coś uczulone ?

brawo , rośniemy w siłę, niech się boją oprawcy

A
Andrzej
Kurde to już niedługo strach będzie z domu wyjść bo wszędzie nienawiść,zapytasz nauczycielkę co z Twoja maturą to już ją hejtujesz ... wystepujesz o informacje na podstawie prawa (ustawy) to już hejtujesz ...

#swiatsiekonczy ...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska