https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przedawnienie długów. Dłużnik jest teraz lepiej chroniony, a wierzyciel ma pod górkę

Agnieszka Domka-Rybka
Karolina Misztal
Zaległości przedawnią się po 6, a nie 10 latach - od wczoraj obowiązuje nowy termin ważności roszczeń. Jest lepiej dla dłużników, ale gorzej dla wierzycieli.

Przedawnienie długu oznacza, że mija czas, w którym można dochodzić jego spłaty przed sądem. Jednak zaległości nie znikają, a będą tak długo, dopóki nie zostaną spłacone.

Nie zemści się nieznajomość prawa

- Do 9 lipca tego roku tylko skuteczne podniesienie przez dłużnika przed sądem zarzutu przedawnienia oznaczało, że wierzytelność nie mogła być dochodzona na tej drodze i powództwo oddalano ze względu na upływ terminu - mówi Grzegorz Pietraszkiewicz, radca prawny w BIG Info Monitor. - Jeśli jednak dłużnik nie złożył stosownego wniosku, sąd mógł wydać orzeczenie i w konsekwencji dochodziło do egzekucji komorniczej, nawet gdy roszczenie przedawniło się. Od 9 lipca to sąd weryfikuje czy dług jest przedawniony, czy nie, a jeśli tak oddali powództwo. Cała odpowiedzialność spadnie na wierzyciela, a dłużnik zostanie zwolniony z konieczności czynnego udziału w postępowaniu. Nie zemści się na nim nieznajomość prawa.

Najczęściej zadawane pytania do komornika - odpowiada na nie Robert Damski z Krajowej Rady Komorniczej

Z tego względu, a także z powodu skrócenia terminu przedawnienia z 10 do 6 lat, zmiany można uznać za pakiet rozwiązań chroniących dłużnika, a utrudniających życie wierzycielom. Skrócono też okres umożliwiający dochodzenie roszczeń na podstawie tytułu wykonawczego, zapłaty orzeczenia opatrzonego klauzulą wykonalności - do trzech lat (było 10).

Wierzyciel po wygraniu sprawy w sądzie ma maksymalnie trzy lata, zamiast 10, na odzyskanie pieniędzy. Jeśli więc dłużnik znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej, wierzycielowi może być trudno tego doczekać. Wcześniej posiadając tytuł wykonawczy mógł liczyć, że przez 10 lat dłużnik zgromadzi majątek, z którego uda się zaspokoić roszczenia. W przypadku 3 lat szanse na to maleją.

Długie sprawy i więcej ich u komorników

- To, że sądy będą ustalały, czy roszczenie nie jest przedawnione, skłoni część wierzycieli do wszczynania postępowań przed upływem terminu przedawnienia i jest dobrym rozwiązaniem - uważa Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso. - Ale może się wiązać z napływem większej liczby spraw do sądu, a tym samym wydłużeniem czasu trwania postępowań.

Zmiany chronią dłużników [relacja z dyżuru, wideo]

- Nowe prawo przyczyni się do wzrostu liczby spraw w kancelariach komorniczych i częstotliwości ponownego wszczynania egzekucji, nawet w sytuacji braku zmian w majątku dłużnika - uważa Konrad Siekierka, radca prawny z kancelarii Via Lex.

Zmiany dla dłużników alimentacyjnych (x-news/pomorska.pl):

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
basia
Przepisy co do umorzenia długow powinny byc wspomagajace wierzyciela takie go np ktory odziedziczyl po zmarlym dluzniku , czesto bywa ze ludzie nie znaja prawa i po smierci krewniaka nie wiedz aze maja isc do sadu sie zrzec spadku i dziedzicza czyjes dlugi potem sami laduja na bruku co do swoich dlugow tez powinno byc inaczej
A
Asia
W dniu 18.12.2018 o 03:11, Piotr napisał:

O czym wy tu piszecie, jak dla mnie dług jest długiem i czemu po 3, 6 czy nawet 10, 15 latach ma być nagle umorzony. To są przepisy dla bandytów i różnych kombinatorów. Napiszcie mi chociaż jedną przesłankę czemu dług po jakimś okresie ma zniknąć. To jest furtka do naciągactwa. 

 

Podzielam Twoje zdanie. 

A dodatkowo jak czytam wypowiedzi związane z zadłużeniem alimentacyjnym to mnie krew zalewa.

M
MArek

Czy to prawda  ?   "Wierzyciel po wygraniu sprawy w sądzie ma maksymalnie trzy lata, zamiast 10, na odzyskanie pieniędzy. Jeśli więc dłużnik znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej, wierzycielowi może być trudno tego doczekać. Wcześniej posiadając tytuł wykonawczy mógł liczyć, że przez 10 lat dłużnik zgromadzi majątek, z którego uda się zaspokoić roszczenia. W przypadku 3 lat szanse na to maleją."

Bo  inne źródła podają, ze nie 3 lata tylko 6 lat ? pozdrawiam 
 

 

M
MArek

Czy to prawda  ?   "Wierzyciel po wygraniu sprawy w sądzie ma maksymalnie trzy lata, zamiast 10, na odzyskanie pieniędzy. Jeśli więc dłużnik znajdzie się w trudnej sytuacji finansowej, wierzycielowi może być trudno tego doczekać. Wcześniej posiadając tytuł wykonawczy mógł liczyć, że przez 10 lat dłużnik zgromadzi majątek, z którego uda się zaspokoić roszczenia. W przypadku 3 lat szanse na to maleją."

Bo  inne źródła podają, ze nie 3 lata tylko 6 lat ? pozdrawiam 
 

 

J
Jarek
Mam pytanie czy dług za jazdę bez biletu z dnia 21 stycznia 2001 roku jest przedawniony czy muszę go zapłacić proszę o odpowiedź
J
Jarek
Mam pytanie czy dług za jazdę bez biletu z dnia 21 stycznia 2001 roku jest przedawniony czy muszę go zapłacić proszę o odpowiedź
N
Nataniel

Oczywiście, że tak jest. Pod górkęzawsze mają najbardziej ci którzy najwięcej muszą się narobić i jeszcze inni im zalegają z opłatami. Koniec z takimi numerami, na szczęście ja już wiem gdzie się zgłosić i oczywiście będzie to mk-finanse! No a jak!!!

J
Janusz
Miałem zaciągnięty kredyt w Banku PKO BP. na kwotę 12066,80 zł w 2001 roku.W dniu 21.10.2005r.S-Coolekt nabył wierzytelności od Banku,w w dniu 13.10.2008r Fundusz S-Collekt wniósł pozew do Sądu w postępowaniu nakazowym ,byłem bez pracy,sprawa została skierowana do komornika 23.01.2009r.w wyniku bezkutecznej egzekucji komornik umorzył postępowanie w dniu 26.06.2009r.na podstawie art.824$1pkt.3kpc.,teraz 06.12.2018r sprawa została skierowana do ponownej egzekucji komorniczej ,mam u innego komornika sprawę o alimenty ,nic się nie zmieniło jedynym źródłem utrzymania jest praca ,gdzie zajęte jest wynagrodzenie na poczet alimentów ,zobowiązanie wobec Banku było przedawnione
A
Antonina
Mojej mamie Zarzad Budynkow Komunalnych sciaga 1/4 emerytury od ponad tysiaca zl dlugu nieudokumentowanego i ,, zamrozonenego" - obliczono odsedki na niecale 8 tys. i koszty adwokata i komornika, a nikt się nie odzywal latami. Za brak podpisu ugody i uznania nieudokumentowanego dlugu grożą eksmisja do 30 dni osobie chorej na 2 nowotwory z otepienniem, dawny pracownik miasta ???
A
Antonina
Mojej mamie Zarzad Budynkow Komunalnych sciaga 1/4 emerytury od ponad tysiaca zl dlugu nieudokumentowanego i ,, zamrozonenego" - obliczono odsedki na niecale 8 tys. i koszty adwokata i komornika, a nikt się nie odzywal latami. Za brak podpisu ugody i uznania nieudokumentowanego dlugu grożą eksmisja do 30 dni osobie chorej na 2 nowotwory z otepienniem, dawny pracownik miasta ???
P
Piotr

O czym wy tu piszecie, jak dla mnie dług jest długiem i czemu po 3, 6 czy nawet 10, 15 latach ma być nagle umorzony. To są przepisy dla bandytów i różnych kombinatorów. Napiszcie mi chociaż jedną przesłankę czemu dług po jakimś okresie ma zniknąć. To jest furtka do naciągactwa. 

D
Du bois
Uzupełniając poprzedni wpis dodam, że mój dług to około 200 zł z pierwszej i w tamtym czasie jedynej telefoni komórkowej analogoej w Polsce (plus odsetki wysokie jak Himalaje) . Niemożliwe, że mam taki dług, a jednak ktoś to wyprodukował, kto?. Co poradzicie, może zapłacić?, zostać frajerem, byłby spokój, a może walczyć o swoje, nawet kosztem kilkukrotnie wyższych opłat u prawnika???.
J
Ja
Dobra zmiana
M
Marek
Kolejny mądry który to wymyślił to tak jak są chronieni alimenciaze
M
Marek
Kolejny mądry który to wymyślił to tak jak są chronieni alimenciaze
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska