W tym roku do przedszkoli lub zerówek obowiązkowo posłać musimy dzieci z roczników 2005 i 2006. Zależnie od decyzji rodziców, sześciolatki iść mogą zamiennie do I klasy.
W Golubiu-Dobrzyniu jest jedno przedszkole publiczne, przy Sienkiewicza.
- W tej chwili mamy u nas 136 maluchów, 27 z nich to sześciolatki, które od września pójdą do szkoły, więc na pewno zwolnią swoje miejsca - mówi Małgorzata Kołodziejska, pełniąca obowiązki dyrektorki placówki. - Pięciolatków mamy prawie 50. Jeszcze nie wiemy, ile z nich za kilka miesięcy trafi do pierwszej klasy, a ile zostanie u nas.
- Na przełomie kwietnia i maja prowadzone są diagnozy wyników, pewnie wtedy rodzice zdecydują, czy zabierają już dziecko do szkoły - wyjaśnia Małgorzata Mirowska, dyrektorka niepublicznego przedszkola przy Kościuszki. Do tej placówki uczęszczają 73 dzieci, podzielone są na trzy grupy. Od września mury przedszkolne na szkolne obowiązkowo zmieni 15 sześciolatków.
A może "Mały Książę"?
Od kilku miesięcy w mieście działa też punkt przedszkolny. Do placówki na Kilińskiego uczęszczać może ok. 20 dzieci, w tej chwili zajętych jest połowa miejsc.
- Realizujemy ten sam program, mamy wykwalifikowaną kadrę, niczym się w tym nie różnimy od zwykłego przedszkola, jest u nas jedynie bardziej kameralnie - mówi Anna Betlejewska, szefowa palcówki "Mały Książę". - Mamy wciąż wolne miejsca, więc nowe dzieci przyjąć możemy od zaraz.
Na początek marca zaplanowano przy Kilińskiego dni otwarte. - Przez cały tydzień rodzice będą mogli do nas przyjść razem z dziećmi, zobaczyć jak tutaj jest i zostawić malucha na próbę - mówi Betlejewska.
- My z rekrutacją ruszymy od marca - zapowiada Małgorzata Kołodziejska z przedszkola na Sienkiewicza. - Ale rodzice pytają już teraz. Pierwszeństwo mają pięcio- i sześciolatki, one nie muszą się bać o miejsca. Na liście rezerwowej czekają czasami młodsze dzieci.
Ile to kosztuje?
Rodzice, którzy nie zdecydowali się na przedszkole, mają obowiązek posłać dziecko do zerówki. W podstawówce przy Żeromskiego zapisy ruszyły w poniedziałek. Przy Zamkowej zaplanowano je na marzec. W tym roku w placówkach jest odpowiednio 90 i 51 maluchów.
Z jakimi sumami musimy się liczyć? Przedszkole publiczne jest w 100 proc. fundowane z budżetu - pobyt 5-godzinny jest tu bezpłatny. Każda kolejna godzina to 17,50 zł miesięcznie, wyżywienie od 86 do 94,60 zł za miesiąc, osiem zajęć angielskiego bądź rytmiki - po 10 zł.
W przedszkolu przy Kościuszki stała miesięczna opłata z wyżywieniem, angielskim, rytmiką, religią i zajęciami sportowymi wynosi 280 zł.
Z kasy miejskiej lub gminnej refundowane jest tu 75 proc. utrzymania każdego dziecka, podobnie przy Kilińskiego.
Czytaj e-wydanie »