"Każdego ranka słychać pisk opon aut, które hamują bezpośrednio przed maluchami gdyż wczesnym rankiem zimą dopiero w ostatnim momencie kierowcy są w stanie dostrzec przechodzące przez jezdnię dzieci z rodzicami" - alarmowali rok temu naszą redakcję mieszkańcy osiedla Lotnisko. "Tu w końcu chodzi o bezpieczeństwo najmłodszych uczestników ruchu drogowego, nasze dzieci".
Wówczas Zarząd Dróg Miejskich w Grudziądzu tłumaczył, że do sprawy doświetlenia przejścia przy "Kustronia" wróci w 2022 roku... W ciągu minionego roku o poprawę widoczności w tym miejscu także apelował Łukasz Kowarowski, radny SOG z tego osiedla. Pisał m.in. interpelacje i zwoływał konferencje prasowe w tej sprawie. Podkreślał m.in., że do przedszkola przy którym znajduje się niedoświetlone przejście uczęszcza 150 maluchów! Radny także przypominał, że pierwsze zabiegi czynione były w 2016 roku gdy zadanie to zostało zgłoszone do Grudziądzkiego Budżetu Obywatelskiego, ale nie zyskało wystarczającej ilości głosów poparcia aby je zrealizować.
Wszelkie interwencje w tej sprawie zostały wreszcie zwieńczone sukcesem: doświetleniem, które działa od kilku dni! - Warto było powalczyć o bezpieczeństwo dzieci - cieszy się radny Kowarowski. I zaznacza: - Wielkie szczęście, że przez tyle czasu nie doszło w tym miejscu do wypadku. Dziękuję za zaangażowanie grudziądzkich mediów i ZDM-u.
Jak poinformował "Pomorską" Karol Piernicki, rzecznik prasowy Ratusza projekt i budowa instalacji doświetleniowej "zebry" przy ul. Kustronia 6 na os. Lotnisko kosztował 30 tys. zł.
