- Nastąpił długo oczekiwany przełom w procesie - twierdzi Dorota Drewienkowska, pełnomocnik Małgorzaty i Jerzego Pyskirów, rodziców Mateusza. - A to dzięki zeznaniom świadka z wałbrzyskiego Instytutu Techniki Motoryzacyjnej. Według niego bmw kierowane przez Michaela G. musiało jechać szybciej, niż dopuszczają przepisy. W innym wypadku auto dałoby się w porę zatrzymać.
Michael G. to Niemiec polskiego pochodzenia. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna trafił na wokandę dopiero dzięki uporowi rodziców tragicznie zmarłego Mateusza.
- To właśnie państwo Pyskir wywalczyli w prokuraturze akt oskarżenia przeciw kierowcy bmw - dodaje mecenas Drewienkowska. - Przecież pierwotnie śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Mam nadzieję, że proces zakończy się jeszcze w tym roku.
Przeczytaj również: Sąd w Bydgoszczy zbada dowody w sprawie śmierci 12-letniego Mateusza Pyskira. Chłopiec zmarł po potrąceniu przez bmw
Kolejna rozprawa odbędzie się w połowie października.
Więcej o sprawie jutro w wydaniu papierowym Gazety Pomorskiej.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"