https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przełom w procesie Michaela G.! Świadek z Wałbrzycha twierdzi, że to on jest winny śmierci 12-latka

mc
rodzice tragicznie zmarłego Mateusza. To oni doprowadzili Michaela G. na ławę oskarżonych. Prokuratura najpierw umorzyła śledztwo w sprawie śmierci ich syna
rodzice tragicznie zmarłego Mateusza. To oni doprowadzili Michaela G. na ławę oskarżonych. Prokuratura najpierw umorzyła śledztwo w sprawie śmierci ich syna Andrzej Muszyński
Być może już w październiku zakończy się proces Michaela G. oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku. W 2007 roku na ulicy Jagiellońskiej pod kołami bmw zginął 12-letni Mateusz Pyskir.

- Nastąpił długo oczekiwany przełom w procesie - twierdzi Dorota Drewienkowska, pełnomocnik Małgorzaty i Jerzego Pyskirów, rodziców Mateusza. - A to dzięki zeznaniom świadka z wałbrzyskiego Instytutu Techniki Motoryzacyjnej. Według niego bmw kierowane przez Michaela G. musiało jechać szybciej, niż dopuszczają przepisy. W innym wypadku auto dałoby się w porę zatrzymać.

Michael G. to Niemiec polskiego pochodzenia. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna trafił na wokandę dopiero dzięki uporowi rodziców tragicznie zmarłego Mateusza.

- To właśnie państwo Pyskir wywalczyli w prokuraturze akt oskarżenia przeciw kierowcy bmw - dodaje mecenas Drewienkowska. - Przecież pierwotnie śledztwo w tej sprawie zostało umorzone. Mam nadzieję, że proces zakończy się jeszcze w tym roku.

Przeczytaj również: Sąd w Bydgoszczy zbada dowody w sprawie śmierci 12-letniego Mateusza Pyskira. Chłopiec zmarł po potrąceniu przez bmw

Kolejna rozprawa odbędzie się w połowie października.

Więcej o sprawie jutro w wydaniu papierowym Gazety Pomorskiej.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
M.
co z tego, że jest akt oskarżenia? samo przekroczenie prędkości raczej nie będzie dla sądu wystarczającym powodem by skazać oskarżonego na więzienie. tak to już jest, że dużo łatwiej jest zwalić winę na osobę nieżyjącą i nasze sądy robią tak, gdy tylko mogą. no, a poza tym mamy zasadę domniemanej niewinności. optymizm w tej sprawie wydaje się być mocno przesadzony.
r
rrrrriiiyiyyghggg
No to ktoś z tzw. wymiaru sprawiedliwości nieźle umoczył!
Wyrazy współczucia i podziwu dla rodziców chłopca.

Ktoś z tzw. wymiaru sprawiedliwości nie umoczył i nie umoczy, dlatego że jest właśnie z "tzw."
Proste i logiczne.
d
dibis
No to ktoś z tzw. wymiaru sprawiedliwości nieźle umoczył!
Wyrazy współczucia i podziwu dla rodziców chłopca.
m
maciej
Ogromne współczucia dla tych Państwa i podziw za upór. Co by było gdyby Ci ludzie nie byli fizykami? Przestępca dalej chodziłby wolny!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska