Powodem przekładanie ligowych spotkań jest brak lodu w Krakowie i Nowym Targu oraz plaga chorób w Cracovii. We wtorek miało być rozegrane spotkanie Comarch Cracovia - Wojas Podhale Nowy Targ, awansem z 13 października. Jednak w zespole z Krakowa zapanowała epidemia (chorych lub kontuzjowanych jest kilku czołowych zawodników w tym Leszek Laszkiewicz i Oktawiusz Marcińczak), więc gospodarze spotkania poprosili Wojas o przełożenie meczu.
Jak poinformował szef sekcji hokejowej Cracovii, Adam Zięba, nowotarżanie (jak i PZHL) wyrazili na to zgodę i spotkanie ma się odbyć 19 września. Z kolei w piątek gospodarzem meczu miał być Wojas, ale w Nowym Targu nie ma lodu. Do Krakowa też nie można przenieść meczu, bo i tu remontowane jest lodowisko. - Uzgodniliśmy, że mecz odbędzie się 18 października - powiedział wiceprezes do spraw sportowych Wojasa Podhale Nowy Targ, Wiktor Pysz.
Remont lodowiska w Krakowie ma się zakończyć 10 grudnia. Do końca września krakowianie jako gospodarze rozgrywają mecze w Katowicach (mały Spodek). Z kolei jak powiedział wiceprezes Pysz lodowisko w Nowym Targu ma być oddane do użytku do dwóch tygodni.