MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Karnowski powalczy o mistrzostwo Europy

(jp)
(z piłką) ostatnie mistrzostwa świata na Łotwie do lat 19 zakończył ze statystykami 13 pkt i 6 zbiórek.
(z piłką) ostatnie mistrzostwa świata na Łotwie do lat 19 zakończył ze statystykami 13 pkt i 6 zbiórek. Lech Kamiński
We Wrocławiu ruszają mistrzostwa Europy do lat 18. Polska drużyna, z Przemysławem Karnowskim na czele, celuje w złoty medal.

Kadra 18-latków zaledwie dwa tygodnie temu wróciła z mistrzostw świata do lat 19 na Łotwie, gdzie zajęła siódme miejsce. - Ten turniej był dla nas tylko przetarciem, najważniejsze od początku sezonu były mistrzostwa Europy we Wrocławiu. Byliśmy najmłodszym zespołem w mistrzostwach świata i zajęliśmy siódme miejsce, teraz naszym celem jest medal - zapowiada Przemysław Karnowski.

Środkowy toruńskiej Katarzynki jest jednym z liderów drużyny, która przed rokiem w swojej kategorii wiekowej wywalczyła wicemistrzostwo świata. Nic więc dziwnego, że gospodarze uważani są za głównych faworytów turnieju finałowego.

Nie pisać, nie rozmawiać
Towarzyszy mu zresztą niespotykane w tych kategoriach zainteresowanie. Po sukcesie w Hamburgu przed rokiem popularność młodych polskich koszykarzy stała się tak duża, że trener Jerzy Szambela na początku tygodnia zakazał swoim podopiecznym rozmów z mediami, a nawet korzystania z internetowych serwisów spo-łecznościowych.

Równie uważnie sztab polskiej drużyny musi chronić zawodników przed wszelkiej maści skautami i agentami koszykarskimi. Całe ich stada przyjadą do Wrocławia w poszukiwaniu talentów do największych klubów Europy ora uczelni w USA. - Na Łotwie także nie brakowało skautów. Mamy taki regulamin w drużynie, że w trakcie turniejów nie możemy z nimi rozmawiać, ale większość poznałem już w poprzednich latach - przyznaje Karnowski.
Torunianin należy do większości w drużynie, która jeszcze nie zdecydowała o przyszłości. - Może wyjadę do USA już teraz, może najpierw w Polsce zdam maturę i dopiero wtedy opuszczę kraj. Po turnieju we Wrocławiu będę miał trzy tygodnie odpoczynku. Wtedy spokojnie rozważę wszystkie możliwości - podkreśla torunianin.

Chłopcy z charakterem
Złoty medal mistrzostw Europy z dobrymi statystykami z pewnością jeszcze ten wybór by ułatwił. Dlatego teraz wszyscy już koncentrują się na rozpoczynającym się dziś turnieju. Trener Szambelan zabrał do Wrocławia jedenastu zawodników, którzy reprezentowali nasz kraj na mistrzostwach świata na Łotwie. Niestety, jedynym pechowcem, który nie dostał zaproszenia był Michał Pietrzak z TKM Włocławek. Do drużyny dołączyli za to Sebastian Kowalczyk, Kacper Borowski i Filip Matczak, który wraca do formy po kontuzji ręki.

Polacy w grupie A zmierzą się z Chorwacją, Grecją i Słowenią. Najtrudniejszym przeciwnikiem wydaje się być pierwszy zespół ze świetnym skrzydłowym Dario Sariciem. Polacy dwa lata temu ograli tę drużynę w ME do lat 16, byli także lepsi dwa tygodnie temu na Łotwie.

- Do kibiców mam prośbę, żeby byli z nami na dobre i na złe. Wierzę w ten zespół, bo mieliśmy trudne sytuacje i wtedy zawsze pokazał charakter. Nie są to chłopcy, którzy szybko się poddadzą - mówi trener Szambelan.
Mecze w telewizji

Ważna wiadomość dla kibiców: nie trzeba jechać do Wrocławia, żeby zobaczyć w akcji naszych juniorów. Wszystkie mecze Polaków, dwa półfinały i potyczki o medale pokaże sportowy kanał SportKlub, zaś w internecie TV PLK.
Plan transmisji - czwartek: Polska - Słowenia (20.15), piątek: Polska - Grecja (18.00), sobota: Polska - Chorwacja (20.15).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska