Zobacz wideo: Teatr Kameralny w Bydgoszczy. Jak prezentuje się po remoncie?
Na początku września twórca szopek i rzeźbiarz poinformował o rozpoczęciu prac nad kolejną pokaźnych rozmiarów szopką bożonarodzeniową. „W tej chwili kończę podłogę. Niedługo rozpocznę konstrukcję ścian. Trzymajcie za mnie kciuki – napisał wówczas na stronie internetowej „Świat zapałek Przemysława Kozłowskiego”, którą prowadzi na Facebooku.
Tam też relacjonował na bieżąco kolejne etapy budowy szopki, która – jak twierdzi autor – jest drugą co do wielkości na świecie. Prosił użytkowników portalu, by mu kibicowali w realizacji tego przedsięwzięcia i trzymali za niego kciuki.
Do grudnia trzy wystawy: w Nakle, Szubinie i Sicienku
Dziś szopka jest gotowa, a Przemysław Kozłowski buduje kolejne, nieco mniejsze. Będzie je można zobaczyć na wystawach, które jeszcze w tym roku zorganizowane zostaną w placówkach kultury w Nakle, Szubinie i Sicienku.
To Cię może również zainteresować
Jako pierwsi, bo już w najbliższych dniach, szopki Przemysława Kozłowskiego zobaczyć będą mogli mieszkańcy grodu nad Notecią.
- W Nakle pokażę 11 szopek, wczoraj je ode mnie zabrano – powiedział nam w czwartek 4 listopada twórca. Niestety – wyjaśnia Przemysław Kozłowski – nakielanie nie zobaczą tej największej, która wykonana została w tym roku. Jest zbyt duża, by można ją było zaprezentować w oknach wystawowych biblioteki przy ul. Dąbrowskiego w Nakle.
To tam Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Nakle organizuje cykliczne wystawy.
Wernisaż w Muzeum Ziemi Szubińskiej
Wiadomo już także kiedy wystawa zawędruje do Szubina. Wernisaż w Muzeum Ziemi Szubińskiej zaplanowano we wtorek 23 listopada o godz. 11. - W muzeum jest dużo miejsca, dlatego szopek będzie więcej 13 albo 14, także ta największa – informuje autor.
Wyjaśnia dlaczego otwarcie wystawy zaplanowano w dzień powszedni, a nie weekend jak to jest w Szubinie w zwyczaju. - W weekend nie przyszliby uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej „Pelikan” w Szubinie, bo rozjeżdżają się do domów a chciałem, by zobaczyli wystawę. Liczę na spotkanie z nimi i z instruktorami oraz rozmowę.
Bo Przemysław Kozłowski sam uczęszczał przed laty na zajęcia „Pelikana”.
Z Szubina do gminy Sicienko
Niepełnosprawny artysta jest obecnie mieszkańcem Słupowa. Do gminy Sicienko przeprowadził się kilka lat temu z Grzecznej Panny koło Szubina. Choć opuścił Pałuki nadal jest związany z tym regionem. Działa w szubińskiej grupie plastyków Plama’s. Dla twórców z grupy Plama’s organizuje w gminie Sicienko plenery.
- W 2022 r. będzie kolejny plener rzeźbiarski w Mochlu, a może także uda się zorganizować plener malarski – zapowiada twórca.
Pan Przemek nie raz opowiadał nam swoją historię. Los go nie rozpieszczał. Od dziecka był chorowity, wiele czasu spędzał w szpitalach. Rzeźbić zaczął dla zabicia czasu, tak zrodziła się pasja. Zaczął od rzeźby, ale największy rozgłos przyniosły mu szopki bożonarodzeniowe budowane z zapałek.
W tym roku pokazać chce je także w Gminnym Ośrodku Kultury w Sicienku. Kiedy? W sobotę 4 grudnia. Warto tam będzie zajrzeć w przedświąteczny czas.
