Komunikacją autobusową między dzielnicami na lewym i prawym brzegu Wisły zainteresował nas pan Marek, nasz Czytelnik. W mailu do redakcji napisał: "Do ukończenia mostu pozostało siedem miesięcy. Głośno słychać również o zamknięciu mostu Piłsudskiego po otwarciu nowej przeprawy. W przypadku zamknięcia starego mostu nastąpi paraliż komunikacyjny. To ważna sprawa dla wielu torunian, a miasto milczy".
Przeczytaj również: Most w Toruniu. Bez komentarza
"29" przez nowy most
Faktycznie, do tej pory magistrat nie przedstawiał szeroko wizji transportu publicznego po wybudowaniu nowej przeprawy drogowej na wysokości Wschodniej. W miejskim wydziale gospodarki komunalnej, który odpowiada za organizację przewozów, m.in. rozkłady jazdy i układ tras, trwają jednak przymiarki do uruchomienia połączeń przez nowy most.
Urzędnicy analizują zmianę trasy linii nr 29, która w tej chwili jeździ między Skarpą a Podgórzem. W tej chwili kursuje ona w szczycie porannym i popołudniowym. Po otwarciu przeprawy ma się to zmienić. - Ta linia nadal łączyłaby Skarpę i Rubinkowo jechałaby na Podgórz przez nowy most - mówi Krzysztof Przybyszewski, kierownik referatu ds. transportu zbiorowego w magistracie. Linia mogłaby obsługiwać dodatkowo Toruń Główny, co skróciłoby dojazd do stacji ze wschodnich osiedli.
Szybciej do dworca?
W tej chwili linia nr 22 pokonuje tę trasę teoretycznie w 25 minut, a linia 23 - w 23 minuty. W praktyce bywa, że pojazdy jadą znacznie dłużej. Wszystko zależy od sytuacji na drogach dojazdowych do jedynej przeprawy. Kolejne rozwiązania też są brane pod uwagę. Trwają analizy związane m.in. z komunikacją autobusową do Czerniewic. Inaczej wygląda sytuacja na Rudaku. Na trasie mostowej zaplanowano przystanki, które będą obsługiwać to osiedle.
Z propozycją zmian w układzie linii występował kilka miesięcy temu Toruński Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej. Stowarzyszenie forsowało m.in. likwidację linii nr 25, która łączy Rubinkowo z dworcem Toruń Główny. W jej miejsce miałaby kursować linia nr 29, która jeździłaby nieco inną trasą. Wyruszałaby tak jak obecnie z Olimpijskiej, ale do ul. Rydygiera jeździła jak linia nr 40. Następnie mogłaby skręcać w ul. Wschodnią i kursować dalej nowym mostem, Łódzką, Podgórską, Poznańską do Szubińskiej. Od ul. Rydygiera linia nie zatrzymywałaby się aż do dworca, zapewniając szybszy dojazd - postulowała toruńska organizacja.
Jak powinna wyglądać komunikacja po oddaniu do użytku nowego mostu? Jak zorganizować ruch w trakcie remontu starej przeprawy, który planowany jest na 2014 r.? Czekamy na Państwa propozycje pod tel. 56 61 99 912.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »