Przy Astorii jak w Teksasie. Czy powstanie integracyjny wodny plac zabaw?

To wspólna inicjatywa radnego Ireneusza Nitkiewicza, Moniki Kani, prezes Stowarzyszenia Bez Ograniczeń i Agnieszki Lukowskiej, przedstawicielki rodziców niepełnosprawnych dzieci oraz mamy Zuzi.

Wszyscy jednak przyznają, że pomysł podsunęła im Dagmara Wojtaluk, która pracuję w szkole integracyjnej z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Integracyjny wodny plac zabaw miałby powstać przy nowym basenie, który powstanie w miejscu wyburzanej właśnie Astorii. - Na pewno będzie cieszył się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców - przekonuje Ireneusz Nitkiewicz. - Bydgoszcz reklamuje się jako miasto otwarte, więc pokażmy, że takie jest. - Plac zabaw ma być miejscem, gdzie wspólnie, bez względu na stan zdrowia, będą mog ły bawić się razem dzieci niepełnosprawne i zdrowie. Również rodzice dzieci poruszających się na wózkach, również będą mogli tam przyjść, by spędzić czas ze swoimi pociechami. Ale i osoby starsze, które mają problem z poruszaniem się - dodaje bydgoski radny.

Pierwszy tego rodzaju obiekt na świecie powstał w amerykańskim San Antonio, tam pomysłodawcą był tata niepełnosprawnego chłopca.

Agnieszka Lukowska, która jest mamą niepełnosprawnej Zuzi przyznaje, że taki wodny plac zabaw przydałby się również w Bydgoszczy. - Na pewno przydałyby się specjalnie przystosowane wózki wodoodporne - mówi. Koszt takiej inwestycji to ok. 300 tysięcy złotych.

- Do końca sierpnia będziemy zbierać listy z podpisami poparcia dla naszego pomysłu. Na początku września chcemy je przekazać panu prezydentowi - wyjaśnia Ireneusz Nitkiewicz.

Listy można odbierać i przynosić do biura radnego przy ulicy Paderewskiego 28/2 od poniedziałku do czwartku od 9 do 15 albo do Wspólnej spiżarni - Jadłodzielni Bydgoszcz przy ulicy Gdańskiej.

Ratusz chce przygotować szczegółową koncepcję zagospodarowania terenu przy Astorii Ma tam bowiem powstać miejskie kąpielisko. Jeszcze przed ogłoszeniem zamówienia urząd miasta chce zebrać opinie i pomysły mieszkańców. - Wstępnie zakładamy stworzenie  terenów rekreacyjnych od Astorii do ul. Unii Lubelskiej. Chcemy, by znalazło się miejsce dla każdego, gwarantowało jak najwięcej atrakcji i tętniło życiem też poza sezonem letnim - mówi prezydent Rafał Bruski.

Zgłoszenia można przesyłać do końca wakacji  pod adresem mailowym [email protected].