https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przy dworcu PKP w Bydgoszczy w ruch poszły noże i pałki!

(łjd)
Gdy zobaczyliśmy pałki teleskopowe i noże, zmroziło nas - relacjonuje czytelnik.
Gdy zobaczyliśmy pałki teleskopowe i noże, zmroziło nas - relacjonuje czytelnik. sxc.hu
Podczas weekendu znów doszło do ekscesów przed barem przy dworcu PKP. Policjanci obiecują, że będą częściej patrolować okolice "Merlina".

- W sobotę klienci knajpy pobili się z drugą grupą - opowiada pan Waldemar, mieszkaniec kamienicy przy ul. Zygmunta Augusta w Bydgoszczy . - Słyszeliśmy, że mówili o sobie ,,ekipa z PKS-u'' i ,,ekipa z dworca''. W ruch poszedł młotek, który służy do wybijania szyb ewakuacyjnych w autobusach. Jeden z delikw.entów nim oberwał.

Przeczytaj też: Okolice dworca PKP w Bydgoszczy wciąż niebezpieczne

Do drugiej awantury doszło w niedzielę około godziny 19. - Czterech bywalców baru najpierw zaczepiało faceta, który tam wszedł. Po chwili odeszli od stolika i zaczęli go gonić. Kiedy zobaczyliśmy z kolegą pałki teleskopowe i noże, zmroziło nas - mówi nasz Czytelnik, który był świadkiem zdarzenia.

Właściciel baru słyszał o sobotnich zajściach. - Rzeczywiście były dwie grupy, które się zwalczały. Wbiegli nawet na perony. Ale nie ma to zbyt wiele wspólnego z naszym barem. Tu się wszędzie kręcą podejrzane typki - odpowiada Krzysztof Sygnalski, szef "Merlina".

Za to policjanci nic o awanturze nie wiedzieli. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, dotyczące niedzielnego zdarzenia. Podejrzanych nie udało się zatrzymać- mówi Maciej Osinski z Komendy Wojewódzkiej Policji.
- O tym, co się działo w sobotę nikt nas nie poinformował.

Czy mundurowi chcą czekać, aż dojdzie do tragedii? - Zwrócimy większą uwagę na ten lokal. Patrole będą tam częściej zaglądać - zapewniają policjanci.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lucjan
ej POMORZAK uwazaj na okreslenie zatyfusialych chlopow z Kujaw. ja tez pochodze z Kujaw !! i znam mase normalnych ludzi. a tak jak wszedzie na pomorzu tez sa ludzie, ktorzy maja nierowno pod sufitem !!
P
POMORZAK
A czego można oczekiwać od zatyfusiałych chłopów z Kujaw
G
Gość
Bydgoskie złodziejstwo.
Autor: Gość: bydłoszcz kradnie. Policjanci z bydłoskich Wyżyn otrzymali zgłoszenie o wymuszaniu pieniędzy. Bydgoszczanin, pod groźbą pobicia, był zmuszany do wypłacania renty socjalnej. Sprawcy każdego miesiąca zabierali w ten sposób pokrzywdzonemu 800 złotych
www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110302/BYDGOSZCZ01/510677519
pewnie bydło-skie świnie chcialy sie kulturalnie rozwijać i potrzebowały nie na wódke i narkotyki a na kino i księgarnię. Bohaterzy jakich w swinskim złodziejskim mieście pełno- okraść staruszke na ulicy, pobić nastolatka w kilku, okraść rencistę. Bydłoskie bandyctwo jest wyjątkowo dzielne i honorowe.
g
gonzo
Całe szczęście że w zdarzeniu niewzięła udziału "ekipa z dworcowego szaletu" bo by była masakra. Szczotką od czyszczenia kibli wszystkich by przegonili. Jakie miasto taka zadyma.
Z
Zdzicho
W tym barze z powodu podawanego przez całą dobę piwa, zawsze się gromadzą różne, podejrzane typy. Tam są ciągle zadymy, szczególnie w nocy, bo nikt nie pilnuje porządku w tym miejscu. Policji i sokistów nie obchodzi teren baru, a jak się zacznie tam zadyma, to zanim pojawi się patrol lub ochrona, jest już po wszystkim. Czas wielki odebrać koncesję na alkohol, bo właściciel nie panuje nad porządkiem, a taka knajpa tuż przy dworcu to kiepska wizytówka miasta.
k
ku
Biegają z nożami, niszczą pomniki i demolują stadiony. I to miasto aspirowało do miana ESK. No fakt, filharmonię przecież macie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska