- Aktualnie ustalamy jego tożsamość. Będzie sekcja zwłok, która ustali co było przyczyną śmierci mężczyzny - zdradza asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Jedna z mieszkanek okolicy twierdzi, że widziała, jak chwilę wcześniej na środku skrzyżowania ulic Kościuszki i św. Ducha bity był mężczyzna. Kopali go. Zgodnie z jej relacjami, napastników było co najmniej pięciu. Nie potrafiłaby ich jednak rozpoznać. Najprawdopodobniej nie mieszkają w tej okolicy.
- Na tę chwilę nie mamy takich informacji - mówi Izabella Drobniecka.
Aktualizacja, godz. 14.30:
Jak poinformował nas Andrzej Nowak, zastępca Prokuratora Rejonowego w Inowrocławiu, ciągle ustalana jest tożsamość martwego mężczyzny znalezionego w mieszkaniu. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów.
Ani właściciel mieszkania, ani jego siostra, nie byli w stanie powiedzieć, kim on jest oraz jak się tu znalazł. Właściciel lokalu przekonuje, że nigdy nie miał styczności z tym człowiekiem.
Na ciele denata oraz w mieszkaniu znaleziono ślady krwi. Na głowie mężczyzny są widoczne otarcia. Jednak dopiero zaplanowana na poniedziałek sekcja zwłok wyjaśni, co było przyczyną jego śmierci i czy przyczyniły się do niej osoby trzecie.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [16.02.2018]