Śmieszne. Żyjemy przecież w Polsce i nazwy zawodów powinny być w tym właśnie języku. Dojdzie do sytuacji, że wiele osób (szczególnie starszych) nie będzie wiedzieć do kogo się zwrócić lub z kim rozmawić. Taki mamy piękny język, a na siłę wciskamy "anglojęzyczne pomysły". Też dziwne jest wymyślanie nazwy zawodu na każdą wykonywaną czynność. Dochodzi do absurdów. I kolejna sprawa, w języku polskim rozróżniamy nazwę zawodu ze względu na płeć. Mamy dyrektorów i dyrektorki, kierowników i kierowniczki, sprzedawców i sprzedawczynie...musimy wiedzieć kto jest kto.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl