Powodem była m.in. niesprawność techniczna pojazdu, niezgodne z homologacją wyposażenie lub brak jakiegoś elementu wyposażenia, choćby lusterka bocznego (art. 132 Kodeksu drogowego).
Nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę, że mogą stracić "papiery" za niezgodne z przepisami przyciemnienie szyb w aucie. Statystyka nie podaje jednak ile było takich przypadków.
- Szyba czołowa i przednie boczne mogą być tylko lekko przyciemniane. Przepuszczalność światła musi wynosić co najmniej 70 procent - wyjaśnia mł. insp. Robert Olszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Jeśli takich norm nie spełniają, funkcjonariusz ma obowiązek zatrzymać dowód rejestracyjny. Kierowca karany jest także mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych, w zależności od uznania policjanta.
Tylne szyby mogą być znacznie bardziej przyciemnione, wręcz czarne, nawet zamalowane. Takie mają w ocenie właściciela uchronić jadących na tylnej kanapie pasażerów od wścibskich spojrzeń innych ludzi. Dzięki nim zmniejsza się także ryzyko włamania na postoju, gdy z tyłu znajdują się rzeczy mogące zainteresować złodzieja.
- Jednak samochód z takimi szybami musi być wyposażony w zamontowane po obu stronach lusterka wsteczne - wyjaśnia szef "drogówki". - Przypomnę, że normalne auto musi mieć przynajmniej jedno lusterko po lewej stronie.