Przyjdźcie na wieczór wspomnieniowy o prof. Brunonie Synaku

Profesor żegnał się ze światem w szczególny sposób. Mimo że ręce odmawiały mu posłuszeństwa i coraz gorzej pisało mu się na klawiaturze, to jednak dość systematycznie notował wszystko to, co zdarzało się w jego życiu od momentu odkrycia choroby, którą ona sam wolał nazywać "nieodwracalną"'. Jego zapiski pt. "Bezsens i sens choroby nieodwracalnej" czyta się ze smutkiem, bo znajdujemy tu historię odmawiającego coraz bardziej posłuszeństwa ciała, które nie tylko się starzeje, ale nie poddając się kontroli, zaczyna strajkować. Nie pomaga żadne leczenie, choroba postępuje, problemem staje się chodzenie, jedzenie, czynności fizjologiczne. Wysiada psychika. Profesor z zdziwieniem rejestruje nieoczekiwane napady gniewu, które wyładowuje na najbliższych, zwłaszcza na żonie. Kiedy mijają, jest mu strasznie przykro i wstyd. Nie potrafi sobie wytłumaczyć takiego zachowania.

Kiedyś dusza towarzystwa i człowiek spragniony obecności innych, teraz coraz bardziej skraca wizyty znajomych i przyjaciół, bo stają się one dla niego męczarnią. Wyłącza się prawie całkowicie z życia społecznego, z pracy na uniwersytecie, politykę śledzi z daleka, ale wciąż z sympatią dla Platformy i Donalda Tuska.

Najbardziej przeżywa to, że nie może być prawdziwym dziadkiem dla swoich wnuków, skrzętnie ukrywa przed nimi objawy swojej choroby. Ten dramatyczny dziennik Brunona Synaka będzie przywoływany w czasie wieczoru wspomnień o profesorze w pierwszą rocznicę jego śmierci. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie zaprasza 27 listopada o godz. 17 do podziemi kościoła gimnazjalnego, gdzie na spotkaniu będzie także prezentacja jego ostatniej książki, wydanej już po śmierci. Będzie można ją kupić.

Na spotkanie zapraszają także Miejska Biblioteka Publiczna, Chojnicki Dom Kultury i parafia pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela. Warto zarezerwować czas i powspominać światłego człowieka, miłośnika Kaszub, prezesa ZK-P, polityka i działacza samorządowego.