Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Kobieta podczas porządkowania swojej działki przy ul. Przy Grobli, znalazła metalowy, skorodowany przedmiot. Jego wygląd wzbudził w mieszkance Torunia podejrzenie, że może być niewybuchem. Kobieta, jakby nieświadoma niebezpieczeństwa, owinęła znalezisko w folię, położyła na przednią wycieraczkę w swoim samochodzie i przyjechała z tym na Komisariat Policji Toruń Podgórz. Zdziwionemu dyżurnemu oznajmiła, że ma się zająć znaleziskiem.
Natychmiast na miejsce wezwano Grupę Rozpoznania Minersko Pirotechnicznego z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Teren, gdzie kobieta zaparkowała samochód został opróżniony, ogrodzony taśmą i chroniony przed dostępem osób postronnych do czasu przyjazdu saperów.
Saperzy, kiedy przyjechali na miejsce, stwierdzili, że znalezisko to, to zapalnik dużego pocisku artyleryjskiego, który w momencie samoczynnej detonacji mógł wyrządzić spore szkody.
Policyjni pirotechnicy apelują do wszystkich osób, które znajdą tego typu przedmioty metalowe, a wzbudzają ich podejrzenia co do pochodzenia lub przypominać pocisk, by zostawić je na miejscu i natychmiast powiadomić odpowiednie służby.
Zobacz koniecznie: Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]
„Było lekkie świętowanie w naszym gronie, jakieś piwko i tyle”