Po raz kolejny policjanci apelują o czujność w kontakcie z osobami, które dzwonią do nas i żądają pieniędzy. W ostatnim czasie oszuści stosują metodę „na policjanta”. Przestępcy podają się za funkcjonariuszy policji i informują, że rzekomo doszło do wypadku, którego sprawcą jest ktoś dla nas bliski.
We wtorek (29 sierpnia) krótko przed godz. 13 na numer stacjonarny 87-letniego mężczyzny zadzwoniła kobieta, przedstawiająca się jako policjantka.
- Poinformowała seniora, że jego córka spowodowała wypadek ze skutkiem śmiertelnym i konieczne jest wpłacenie wysokiej kaucji, by mogła uniknąć więzienia - mówi sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Przestępca wypytał 87-latka o jego oszczędności i polecił przekazać je osobie, która się po nie zgłosi.
Mężczyzna uwierzył w przedstawioną historię i postąpił według instrukcji oszusta, przekazując 68 tysięcy złotych fałszywemu policjantowi. Teraz śledczy prowadzą w tej sprawie postępowanie i ustalają sprawców tego przestępstwa.
Policja kolejny raz apeluje, by seniorzy zachowali ostrożność i kierowali się ograniczonym zaufaniem wobec nieznanego rozmówcy. Przez telefon, bowiem każdy może być wnuczkiem, policjantem, lekarzem, synem znajomego.
Warto wiedzieć
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach!
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
- Zanim udzielisz jakiejkolwiek informacji czy pomocy finansowej, upewnij się, z kim rozmawiasz!
- W sytuacjach budzących wątpliwość i uzasadniających podejrzenie oszustwa natychmiast poinformuj o tym policję.
