Wójt Kulpa uspokajał mieszkańców. To prawda, że jest teren po byłych zakładach mięsnych, 24 hektary, który obecny właściciel chce sprzedać. Ochotę na zakup ma Kaufland, chciałby zbudować tu centrum logistyczne. Ale jeszcze nie kupił, tylko sonduje. Nie ma pewności, że to centrum tu powstanie. Przyznał jednak, że było już kilka spotkań z przedstawicielami inwestora w sprawie przyszłych rozwiązań komunikacyjnych. Bo każdego dnia, jak Kaufland powstanie, przybędzie dziennie na lokalnych drogach około 150 TIR-ów.
Biuro projektowe na zlecenie inwestora przedstawiło gminie trzy warianty rozwiązań komunikacyjnych. Pierwszy zakłada odsunięcie obecnego skrzyżowania ze światłami w Stryszku w stronę Brzozy; drugi - wybudowanie w Stryszku dwupoziomowego węzła; trzeci - zjazd na drogę S z rondem w okolicach ul. Przysieckiego.
Kaufland na drogi chce wydać 5-8 mln zł. Ale zwiększone natężenie ruchu odczują nie tylko Przyłęki. Także Zielonka, Ciele, Kruszyn Krajeński, Stryszek. Władza gminna podkreślała, że inwestycja Kauflanda to także nowe miejsca pracy, podatki dla gminy i połączenie Przyłęk z siecią kanalizacyjnej Brzozy.
Sołtys Paweł Zuehlke przed kościołem zebrał już ponad 100 podpisów pod petycją przeciw inwestycji.