Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przywitamy turystów rozgrzebanym deptakiem

Wojciech Giedrys
fot. Lech Kamiński
Drogowcy zmienili harmonogram przebudowy reprezentacyjnego deptaka Starówki. Skończy się ona wcześniej, ale prace będą prowadzone w środku sezonu turystycznego.

Pierwotnie modernizacja 376-metrowego deptaka, która ruszyła w październiku ub.r., została podzielona na trzy etapy: od Rynku Staromiejskiego do Szerokiej 16, od Szczytnej do Strumykowej i od Strumykowej do Rynku Nowomiejskiego.

Pierwsza część robót miała się zakończyć pod koniec 2008, druga w maju, a trzecia w grudniu br. W planach była również przerwa w robotach na sezon turystyczny, czyli od maja do września br. Kłopoty związane z realizacją pierwszego etapu pojawiły się już w grudniu ub.r.

- 7 grudnia przerwaliśmy prace na prośbę handlowców z ul. Szerokiej - tłumaczy Krzysztof Gruszczyński, kierownik robót z PBD Bielczyny. - Wstrzymały je również niekorzystne warunki atmosferyczne. Nie możemy spoinować nawierzchni przy średniej dobowej temperaturze poniżej pięciu stopni Celsjusza.

Mogą tylko zrywać

Efekt jest taki, że firma ułożyła tylko chodniki na odcinku od Rynku Staromiejskiego do Szczytnej. Na tym fragmencie brakuje kostki pośrodku traktu. W lutym br. robotnicy z Przedsiębiorstwa Budowy Dróg Bielczyny, które prowadzi roboty na ul. Szerokiej i Królowej Jadwigi nie czekając na ocieplenie, zabrali się za kolejny fragment deptaka - od Szczytnej do Wielkich Garbar. W tych warunkach mogą jednak zrywać tylko starą nawierzchnię.

Na tej części deptaka piesi skazani są na spacerowanie rozkopanym pasem jezdni lub wąskimi chodnikami.

Miejski Zarząd Dróg wspólnie wykonawcą ustalił jednak nowy harmonogram prac. Jak będzie więc wyglądać nowy porządek prac? Pierwszy odcinek - od Rynku Staromiejskiego do Szczytnej - ma być gotowy do gotowy na początku kwietnia. Robót nie przerwie sezon turystyczny. Zgodnie z planem pod koniec czerwca skończą się one między Szczytną a Wielkimi Garbarami, a do 31 września - między Wielkimi Garbarami a Rynkiem Nowomiejskim.

Skończą szybciej

- Optymistyczny wariant zakłada, że przebudowa deptaka zakończy się w lipcu - mówi Gruszczyński.

- Nie da się bezboleśnie przebudowywać deptaka, po którym przemieszcza się tak wiele ludzi - tłumaczy Andrzej Glonek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Zgodziliśmy się na zmianę harmonogramu, bo nie chcemy, by znów zaskoczyły nas trudne warunki.

Oprócz robót drogowych na deptaku trwa też porządkowanie infrastruktury podziemnej. - Prace związane z podłączaniem rynien dachowych do kanału deszczowego odbywają się na głębokości czterech metrów - wyjaśnia kierownik robót. - Równolegle na placu budowy są też obecni wodociągowcy modernizujący kanalizację sanitarną oraz gazownicy, którzy chowają pod ziemię zawory. Teraz już nie będziemy musieli ich oglądać.

Pod powierzchnią jest też układana sieć do monitoringu miejskiego oraz oświetlenia. Jak po przebudowie będzie wyglądać deptak?
Zostanie utrzymany podobny podział na jezdnię i chodniki jak w poprzedniej nawierzchni ułożonej w 1994 r.

Unijne miliony na deptak

Pośrodku deptaka zostanie ułożona czerwona kostka granitowa, a po bokach szare płyty. Pojawi się też lampy nawiązujące do oświetlenia z ubiegłego wieku. Ściany kamienic będą zabezpieczone przed opadami. Przewidziano też małą architekturę.
Przebudowa jest jednym z elementów projektu "Toruń - Hanza nad Wisłą" finansowanego z programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Roboty pochłoną 8,7 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska