https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Psychiatra będzie bliżej ludzi

(aga)
W środę, w szpitalu psychiatrycznym w Świeciu odbyła się też wystawa prac pacjentów oraz ognisko (na zdjęciu). Uczestniczyły w nim także osoby spoza szpitala, które odwiedziły go z okazji dni otwartych. Dyrekcja dziękuje księżom Romanowi Zielińskiemu i Leszkowi Grzeli za zaangażowanie w duchowe przygotowanie pacjentów do tego wydarzenia.
W środę, w szpitalu psychiatrycznym w Świeciu odbyła się też wystawa prac pacjentów oraz ognisko (na zdjęciu). Uczestniczyły w nim także osoby spoza szpitala, które odwiedziły go z okazji dni otwartych. Dyrekcja dziękuje księżom Romanowi Zielińskiemu i Leszkowi Grzeli za zaangażowanie w duchowe przygotowanie pacjentów do tego wydarzenia. Andrzej Bartniak
Dni otwarte w szpitalu psychiatrycznym w Świeciu to początek zmian planowanych w tej lecznicy. Mają w niej powstać poradnie specjalistyczne i bardzo potrzebny oddział rehabilitacji psychiatrycznej.

Pierwszy dzień otwarty w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu, który zorganizowano w minioną środę w godz. 11 - 17, spotkał się z dużym zainteresowaniem pacjentów. - Przyszło około 50 osób, najwięcej do psychiatry dla dzieci i młodzieży - informuje Sławomir Biedrzycki, zastępca dyrektora ds. medycznych i zapowiada kolejną taką akcję. - Środowa odbyła się w ramach kampanii "Schizofrenia - otwórzcie drzwi". Kolejna wypadnie 10 października, z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego.

Przeczytaj także: Gdy opuścił szpital psychiatryczny w Świeciu, jego stan się poprawił

Wrócą do swojego lekarza

Dni otwarte zapoczątkowały zmiany, planowane w szpitalu od początku przyszłego roku. - Zamierzamy otworzyć przyszpitalne poradnie, w których przyjmowaliby psychiatrzy dla dorosłych, dzieci i młodzieży oraz specjaliści od terapii uzależnień. Planujemy tak zorganizować dyżury, żeby zaangażować w nie wszystkich naszych lekarzy. Chodzi o to, żeby pacjenci mogli podtrzymać kontakt z tymi specjalistami, którzy pracowali z nimi podczas hospitalizacji - wyjaśnia Biedrzycki.

Celem szpitala jest też przekształcenie jednego z oddziałów ogólnopsychiatrycznych w oddział rehabilitacji psychiatrycznej. - Mamy wielu pacjentów z nawrotami choroby., Nie jest rzadkością, że wracają do nas kilka dni po wyjściu ze szpitala - tłumaczy psychiatra. - Takie osoby powinny trafiać na oddział rehabilitacji psychiatrycznej, przejściowy między klasyczną hospitalizacją a życiem poza szpitalem. Inna rzecz, że w naszym regionie nie ma ani jednego oddziału rehabilitacji psychiatrycznej. Najwyższy czas, żeby wreszcie taki powstał.

Masz 65 lat? Zbadaj pamięć

W planach szpitala psychiatrycznego jest też organizowanie akcji skierowanych do konkretnych grup. Najbliższa - 10 października - skoncentruje się na osobach z zaburzeniami pamięci. - Ludzie po 65 roku życia powinni obligatoryjnie badać swoją pamięć. Psycholodzy robią to w formie testów, na podstawie których szacują czy ubytki w pamięci następują zgodnie z fizjologią, czy zbyt nagle, co może świadczyć o początku choroby Alzheimera. To schorzenie układu nerwowego, które warto zacząć leczyć jak najwcześniej - mówi specjalista.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

a nfz to finansuje.....a na leczenie ciężko chorych dzieci trzeba zbierać pieniądze poprzez media i akcje Owsiaka, bo na to NFZ nie daje.

G
Gość

a nfz to finansuje.....a na leczenie ciężko chorych dzieci trzeba zbierać pieniądze poprzez media i akcje Owsiaka, bo na to NFZ nie daje.

G
Gość

bo szpital nie powinien być domem a lecznicą i chory w szpitalu powinien otrzymać pomoc medyczną., leki, jedzenie, pomoc psychologa i pielęgnację ze str. pielęgniarki ale to co czesto daje szpital psych ...czyli m.in odzież, obuwie, załatwianie spraw socjalno-bytowtych, leczenie w poradniach specjalistycznych i wykonywanie badań specjalistycznych (stomatolog, okulista, dermatolog, chirurg, ginekolog, laryngolog i inni, oraz tomograf i rezonans na żądanie), fryzjer dwa razy w tygodniu, wyjazdy na wycieczki itp. to już przesada. Ja na badanie TK muszę czekać miesiąc, na denstystę muszę wstać o 5 rano i nie mam pewności czy się dostanę więc chodzę prywatnie mimo, ż e mnie nie stać. Do dermatologa najbliższy termin  na grudzień, a laryngologa już w tym roku nie załatwię. To chyba nie jest w porządku....A taki alkoholik, który nigdy nie pracował przyjdzie do szpitala i ma porobione wszystkie badania, dostaje wikt i opierunek oraz odzież za darmo, ma wyleczone ząbki i choroby skórne po czym wyjdzie ze szpitala i zaczyna pić na nowo

M
Morpheus

Zadziwiające... są ludzie, którzy potrafią innym zazdrościć nawet depresji, schizofrenii i innych problemów psychicznych :(

o
obserwator

Czemu pacjenci wracają....hmm bo długotrwały pobyt w szpitalu uczy ich wygodnictwa i lenistwa! W szpitalu pacjentowi nie wolno pomóc nawet w najdrobniejszych pracach, pomimo,że tego chce.Pacjenci wpadają w bezczynność, która z czasem zaczyna im się pdobać.Nie muszą o nic martwić się, mają zapewnionych wiele atrakcji.. grille, mecze, filmy, kawki, spacery.Niestety po wyjściu do domu nie potrafią odnaleźć się, codzienne, podstawowe czynności i obowiązki przytłaczają ich, nie potrafią dać sobie z tym rady.Po za tym wielu wycwaniło się i znalazło sobie sposób na życie.Nie trzeba martwić się o przeżycie, zakupy, gotowanie, opał.Szkoda,że nie jest to monitorowane , bo tacy cwaniacy zabierają miejsca ludziom na prawdę chorym.Wielu przez kilka dni żyje ponad stan a gdy renta skończy się to buch do szpitala bo ma myśli samobójcze a przy tym wielkie wymagania i pretensje..Dziwne,że lekarze z wieloletnim stażem tego nie widzą , albo tolerują to.

k
kazik

dyżury = kasiorka. chory potrzebny jest żeby dodatkowo zarobic

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska