https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Davisa. Polska przegrała z Japonią 0:4

Piotr Rutkowski
Opracowanie:
Reprezentacja Japonii (z lewej) okazała się zdecydowanie lepsza od Polski (z prawej)
Reprezentacja Japonii (z lewej) okazała się zdecydowanie lepsza od Polski (z prawej) Fot. Materiały prasowe
Polska drużyna przegrała z Japonią 0:4 spotkanie Pucharu Davisa o awans do Grupy Światowej I rozegrane na twardym korcie w mieście Miki.

Niedzielną rywalizację w drugim dniu spotkania o awans do Grupy Światowej I rozpoczął mecz debli. W nim Łukasz Kubot i Jan Zieliński (obaj Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) przegrali z duetem Ben McLachlan i Yosuke Watanuki 6:4, 5:7, 6:7 (2-7), po dwuipółgodzinnej walce. Zieliński przyleciał do Japonii z Melbourne, gdzie w parze z Hugo Nysem z Monako osiągnął pierwszy wielkoszlemowy finał w Australian Open i dzięki temu osiągnął najwyższą w karierze 15. pozycję w klasyfikacji najlepszych deblistów świata. Natomiast Kubot to były lider rankingu ATP i zwycięzca dwóch imprez zaliczanych do Wielkiego Szlema – Australian Open 2014 i Wimbledonu 2017.

Początek niedzielnego meczu ułożył się po ich myśli, bowiem przełamali podanie rywali w siódmym gemie, a po kolejnym odskoczyli na 5:3. Ostatecznie już po 34 minutach rozstrzygnęli na swoją korzyść pierwszą partię wynikiem 6:4, wykorzystując drugą z trzech piłek setowych. Również w drugiej wydawało się, że powinni być lepsi od gospodarzy spotkania i byli bliscy zdobycia ważnego „breaka” w dziewiątym gemie, gdy przy 4:4 wyszli na 40-0 przy serwisie rywali. Jednak ci wygrali kolejne pięć wymian i wybronili się z opresji. Na dodatek w 12. gemie zdołali przełamać Polaków na 7:5 i po półtoragodzinnej grze wyrównali stan meczu.

Kubot i Zieliński świetnie rozpoczęli decydującego seta, bowiem zdobyli „breaka” już w trzecim gemie, dzięki czemu potem prowadzili 3:1 i 4:2. Jednak trzy kolejne gemy należały do japońskiego duetu, który odrobił stratę. Doszło do tie-breaka, w którym to gospodarze grali pewniej. Odskoczyli na 3-1, a od 3-2 zdobyli cztery ostatnie punkty, kończąc trwający dwie i pół godziny pojedynek przy pierwszym meczbolu.

W sytuacji gdy losy zwycięstwa i awansu do Grupy Światowej I były już rozstrzygnięte, nie doszło do pojedynku liderów obydwu zespołów, lecz kapitanowie nominowali do gry Maksa Kaśnikowskiego (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki) i Kaichi Uchidę. Lepszy w tym meczu okazał się Japończyk, wygrywając 6:2, 7:5.

Pierwszy punkt dla gospodarzy zdobył w sobotę po południu lider drużyny Yoshihito Nishioka, obecnie 33. w rankingu ATP, pokonując 273. na świecie Daniela Michalskiego (PZT Team/WKT Mera Warszawa) 6:3, 6:2. Potem numer 107. w klasyfikacji tenisistów Taro Daniel wygrał 6:3, 6:4 z Kacprem Żukiem (PZT Team/Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki), zajmującym 255. pozycję.

Po tej porażce reprezentacja Polski będzie walczyć we wrześniu o prawo gry w przyszłorocznych barażach o miejsce w Grupie Światowej I. Kolejnego rywala i gospodarza meczu wyłoni losowanie.

Wyniki:

Japonia - Polska 4:0

sobota

- gra pojedyncza

Yoshihito Nishioka - Daniel Michalski 6:3, 6:2

Taro Daniel - Kacper Żuk 6:3, 6:4

niedziela

- gra podwójna

Ben McLachlan, Yosuke Watanuki - Łukasz Kubot, Jan Zieliński 4:6, 7:5, 7:6 (7-2)

- gra pojedyncza

Kaichi Uchida - Maks Kaśnikowski 6:2, 7:5

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska