- Chcemy wygrać wszystkie mecze do końca imprezy - zapowiadał odważnie przed meczami w Tokio kapitan naszej reprezentacji, Michał Kubiak. Dzisiaj, nasi zawodnicy zwyciężyli w dziewiątym pojedynku, a do końca imprezy pozostały im dwa mecze: jutro z Japonią i na zakończenie Pucharu Świata w środę z Włochami.
Zapis relacji online: Polska - USA na żywo
Biało-czerwoni w tym roku rywalizowali pięciokrotnie z Amerykanami w Lidze Światowej i wygrali tylko jedno spotkanie (3:1 w Krakowie), przegrywając pozostałe cztery, w tym to o trzecie miejsce w turnieju finałowym w Rio de Janeiro.
Pierwsza partia to zdecydowana dominacja Amerykanów, którzy naszym zawodnikom nie pozwolili na zbyt wiele. Podopieczni trenera Sperawa kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie i zasłużenie wygrali tę partię do 17. Jednak nasi siatkarze wrócili do gry od drugiego seta. Znakomitą zmianę dał Mateusz Mika, a w ataku swoje robili Kurek i Kubiak.
W czwartej partii, nasi zawodnicy zdobywali punkty przede wszystkim zagrywką (w całym meczu aż dziewięć), do tego Amerykanie popełniali całą masę błędów (autowe ataki, dotknięcie siatki), a Polacy to skutecznie wykorzystali, wygrywając za trzy punkty jak najbardziej zasłużenie.
USA - POLSKA 1:3 (25:17, 19:25, 23:25, 16:25)
USA (trener John Speraw): Christenson 4, Sander 11, Lee 9, Anderson 12, Russell 12, Holt 3, E. Shoji (libero) oraz Warren (libero), Lotman, Smith 2, Troy. Punkty. Atak: 40, blok: 10, zagrywka: 3, po błędach rywala: 29.
POLSKA (trener Stephane Antiga): Drzyzga 1, Kubiak 17, Nowakowski 9, Kurek 14, Buszek 1, Bieniek 9, Zatorski (libero) oraz Możdżonek, Łomacz, Mika 10, Konarski. Punkty. Atak: 44, blok: 8, zagrywka: 9, po błędach rywala: 31.