Titisee-Neustadt. To był konkurs, w którym trzeba było mieć dużo szczęścia. Warunki były trudne, zresztą długo zwlekano z rozpoczęciem zawodów. Tak długo, że z góry podjęto decyzję, iż zostanie rozegrana tylko jedna seria. O ile pogoda pozwoli. Z czasem wiatr się uspokoił, choć nie na tyle, żeby nie namieszać w wynikach.
Kamil Stoch ze swoim skokiem – 130,5 m - na pierwszą trójkę nie miał szans. Inna sprawa, że pozostali zawodnicy z czołówki PŚ pokazali odporność na kapryśne warunki. Na podium przypadkowych nazwisk nie było. Zwyciężył lider klasyfikacji generalnej Richard Freitag, który poleciał tak daleko (145 m), że nie był w stanie wykonać telemarku. Drugie miejsce zajął jego rodak Andreas Wellinger, a trzecie Norweg Daniel Andre Tande.
Polacy po zakończeniu konkursy zostali w Niemczech. W planach mieli treningi w Titisee-Neustadt. Teraz wybrali się na konkursy w szwajcarskim Engelbergu.
Puchar Świata w Engelbergu - plan zawodów
Sobota, 16 grudnia
15:30 Puchar Świata Engelberg - konkurs indywidualny (TVP1, Eurosport 1)
Niedziela, 17 grudnia
13:30 Puchar Świata Engelberg - konkurs indywidualny (TVP1, Eurosport 1)
W konkursach w Engelbergu na skoczni o rozmiarze 137 metrów wystartuje sześciu naszych reprezentantów. Stefan Horngacher nie dokonał zmian w składzie polskiego zespołu i na Gross-Titlis-Schanze zobaczymy: Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Macieja Kota, Stefana Hulę oraz Jakuba Wolnego. Zawody w Szwajcarii będą ostatnimi przed świętami i tradycyjnie rozpoczynającym się po nich Turnieju Czterech Skoczni.
Na skoczni Gross-Titlis-Schanze z reguły dobrze radzi sobie Kamil Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi aż pięć razy wskakiwał w Szwajcarii na podium. Raz triumfował, a czterokrotnie był drugi. Po zawodach w Titisee-Neustadt na prowadzeniu w klasyfikacji Pucharu Świata umocnił się Niemiec Richard Freitag, który wyprzedza swojego rodaka Andreasa Wellingera i Norwega Daniela Andre Tande. Stoch jest szósty.
Richard Freitag najlepszy w Titisee-Neustadt. Kamil Stoch szósty.
Źródło:
Associated Press
