Puchar Świata Willingen: Przerwana seria Kamila Stocha [WYNIKI, KLASYFIKACJA]

Willingen było dla Polaków połowicznie szczęśliwe.

W sobotę w drużynie biało-czerwoni byli bezapelacyjnie najlepsi i po raz drugi w tym sezonie wygrali zespołowo.

ZOBACZ: Konkurs drużynowy w Willingen. Polacy wzięli rewanż!

W niedzielę, w konkursie indywidualnym emocje były równie duże. Dalekie skoki rozpoczął Gregor Schlierenzauer (141,5 m), a zaraz po nim "odpalił" Jan Ziobro. Polak skoczył 143,5 metra! Nieźle (136 m) skoczył też Stefan Hula, ale podobnie jak poprzednikowi, odjęto mu sporo punktów za wiatr. 135 metrów uzyskał Dawid Kubacki.

Za nim na rozbiegu pojawiła się ostatnia trójka biało-czerwonych, na rozbiegu pojawił się Andreas Wellinger - najlepszy zawodnik sobotniego turnieju drużynowego i wielki faworyt gospodarzy. I nie zawiódł niemieckich kibiców. Z obniżonej belki skoczył aż 147 metrów i objął prowadzenie w konkursie.

O metr dalej skoczył Stefan Kraft, a wszystkich przeskoczył Daniel Andre-Tade (149,5 metra!).

Polacy do tego progu doskoczyć nie mogli. Piotr Żyła osiągnął 138 metrów, Maciej Kot - słabiej - 133.
Najbliżej był Kamil Stoch - osiągnął 145 metrów i po pierwszej serii zajmował czwartą pozycję. Strata do lidera - 8.3 pkt.

W drugiej serii (już bez Stefana Huli) - Polacy walczyli o poprawę swoich lokat.

Finałowe skakanie początkowo szło niemrawo. Żaden z zawodników nie był w stanie zbliżyć się do najlepszych wyników. Dobrze skoczył dopiero Maciej Kot (135 m) i przez dłuższy czas prowadził w konkursie.

Dalekim skokiem kibiców rozgrzał wreszcie Michael Hayboeck. Jego 145,5 metra dało mu pozycję lidera. Dawid Kubacki, choć skoczył nieźle (136) nie był w stanie go pokonać. Nie wyprzedził również Kota. Na prowadzenie nie byli w stanie przebić się też ani Żyła, ani Ziobro (zdecydowanie słabszy niż w pierwszej serii).

Na czele wciąż mocno trzymali się Austriacy - Manuel Fettner, Hayboeck i Gregor Schlierenzauer.

Stoch - nie dał rady przeskoczyć całej trójki. 135 metrów pozwoliło mu wskoczyć na drugie miejsce. W konkursie zostało jeszcze jednak czterech zawodników i wiadomo było, że Polakowi trudno będzie utrzymać się na podium.

Ostatecznie, rywale zepchnęli go na piątą pozycję. Nie udało się więc podtrzymać passy wygranych, zwyciężyć piąty raz z rzędu w pucharowych zawodach i wyrównać rekordu Adama Małysza. Stoch wciąż jednak pewnie prowadzi w klasyfikacji Pucharu Świata.

PUCHAR ŚWIATA W WIILINGEN - TURNIEJ INDYWIDUALNY - WYNIKI, KLASYFIKACJA
1. Andreas Wellinger (Niemcy) - 242,3 pkt (147,5/135)
2. Stefan Kraft (Austria) - 242 (148,5/135,5)
3. Manuel Fettner (Austria) - 241 (144,5/136)
4. Daniel Andre Tande (Słowenia) - 240,4 (149,5/134)
5. Kamil Stoch (Polska) - 232,9 (145/135)
6. Michael Hayboeck (Austria) - 225,9 (135,5/145,5)
7. Gregor Schlierenzauer (Austria) - 222,5 (141,5/135)
8. Jurij Tepes (Słowenia) 221,1 (142/125,5)
9. Peter Prevc (Słowenia) 218,5 (137,5/142,5)
10. Piotr Żyła (Polska) - 242,3 (138/131)
13. Maciej Kot (Polska) - 207,1 (133/135)
14. Dawid Kubacki (Polska) - 206,3 (135/136)
15. Jan Ziobro (Polska) - 203,3 (143,5/127)
32. Stefan Hula (Polska) - 98,6 (136)

ZOBACZ TAKŻE: Skoczkowie zarabiają we frankach. Ile? Kto jest na czele listy płac?