Na scenie letniej Tucholskiego Ośrodka Kultury wystąpiły zespoły grające muzykę hardcorową: "Neothenia" i "Glan" działające przy Tucholskim Ośrodku Kultury, "Kokon" z Chojnic, "Huana" z Bydgoszczy, "Dziewica" i "Pogromcy Wdów i Sierot" z Grudziądza oraz "Nose" z Bytowa. Gwiazdą był "Włochaty" ze Szczecina - legenda muzyki punkowej.
Jak już pisaliśmy, inicjatorami "Pasażu muzycznego" są Tomasz Orzada i Andrzej Knitter. - Na pasażu zmieniają się sprzedawcy, ale idea handlu pozostaje. My handlujemy muzyką dla młodzieży - powiedział "Pomorskiej" w trakcie koncertu Tomasz Orzada. Młodzi tucholanie chcą organizować koncerty z muzyką młodzieżową niekomercyjną. W przyszłym roku może będzie reggae. Zapowiadają też, że wstęp będzie darmowy lub za symboliczną opłatą. - Postaramy się, żeby nie były to duże koszty dla ludzi młodych, bo nie wszyscy mają pieniądze - podkreśla Orzada. Teraz sponsorem był Urząd Miejski, a współorganizatorem Tucholski Ośrodek Kultury.
Po pierwszym pasażu organizatorzy stwierdzili, że impreza zyska, gdy będzie odbywała się poza miastem. Myślą więc o Małpim Gaju. Tym bardziej, że jest tam miejsce na zorganizowanie pola namiotowego dla przyjezdnych.
