5 z 10
Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych...
fot. Dariusz Nawrocki

Pyszadło w Mogilnie. Michał Koterski o "Dniu świra" i Marku Koterskim [zdjęcia]

Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych "Pyszadło 2018". Pierwszego dnia obejrzeliśmy kultowy film "Dzień świra" i spotkaliśmy się z Michałem Koterskim.

Wybór filmu na rozpoczęcie festiwalu nie był przypadkowy. Jego reżyser Marek Koterski jest bowiem gościem specjalnym "Pyszadła". Mimo iż każdy, kto dziś przybył do kina "Wawrzyn", "Dzień świra" oglądał już kilkakrotnie, z chęcią przypomniał sobie kultowe sceny z Adasiem Miauczyńskim, w którego doskonale wcielił się Marek Kondrat.

Po zakończeniu filmu widzowie spotkali się z aktorami grającymi z filmie: Małgorzatą Ścisłowicz i Michałem Koterskim, synem reżysera.

- Nigdy, jako młody człowiek, nie chciałem wykonywać zawodu aktora. Bo zawsze pamiętałem słowa mojej mamy, która mówiła: "Nie idź w ślady ojca, bo skończysz tak jak on" - opowiadał Michał Koterski.

Z wielkim szacunkiem wypowiadał się o pracy swojego ojca. - Jest jedyną osobą jaką znam w tym kraju, który tworzy filmy tylko i wyłącznie oparte na swoich scenariuszach. Każdy scenariusz pisze około trzech, czterech lat. To już w dzisiejszym świecie filmowym się nie zdarza. U niego wypieszczone jest każde zdanie. Nie wszyscy wiedzą, że "Dzień świra" pisany jest trzynastozgłoskowcem tak jak "Pan Tadeusz". Stąd ten rytm i dlatego tak łatwo zapamiętujemy cytaty z jego filmów - przekonywał.

Opowiadał, że ojciec zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Aktor nie można zmienić żadnego słowa, żadnego przecinka, żadnego zdania. Michał Koterski w filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" miał znacznie dłuższe kwestie do zapamiętania niż w "Dniu świra". Gdy żalił się na to Markowi Kodratowi, ten tłumaczył mu: "Słuchaj Michał, u twojego ojca scenariusze są jak utwór muzyczny. Jeśli zmienisz chociaż jedną nutę, to załamie się rytm i to już nie będzie to samo".

Zdradził, że w październiku do kin wejdzie nowy film Marka Koterskiego pod tytułem "7 uczuć". To kolejna produkcja z jego ulubionym bohaterem - Adasiem Miauczyńskim. Oprócz Michała Koterskiego zagrają takie gwiazdy polskiego kina jak: Maja Ostaszewska, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra czy Marcin Dorociński.

Z pewnością sporo o nowym filmie mistrza usłyszymy w piątek o godzinie 18.40, kiedy odbędzie się specjalne spotkanie z reżyserem. Poprzedzi je projekcja kolejnego kultowego filmu Koterskiego pod tytułem "Nic śmiesznego".

Szczegółowy program festiwalu na stronie organizatora: pyszadlo.pl

6 z 10
Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych...
fot. Dariusz Nawrocki

Pyszadło w Mogilnie. Michał Koterski o "Dniu świra" i Marku Koterskim [zdjęcia]

Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych "Pyszadło 2018". Pierwszego dnia obejrzeliśmy kultowy film "Dzień świra" i spotkaliśmy się z Michałem Koterskim.

Wybór filmu na rozpoczęcie festiwalu nie był przypadkowy. Jego reżyser Marek Koterski jest bowiem gościem specjalnym "Pyszadła". Mimo iż każdy, kto dziś przybył do kina "Wawrzyn", "Dzień świra" oglądał już kilkakrotnie, z chęcią przypomniał sobie kultowe sceny z Adasiem Miauczyńskim, w którego doskonale wcielił się Marek Kondrat.

Po zakończeniu filmu widzowie spotkali się z aktorami grającymi z filmie: Małgorzatą Ścisłowicz i Michałem Koterskim, synem reżysera.

- Nigdy, jako młody człowiek, nie chciałem wykonywać zawodu aktora. Bo zawsze pamiętałem słowa mojej mamy, która mówiła: "Nie idź w ślady ojca, bo skończysz tak jak on" - opowiadał Michał Koterski.

Z wielkim szacunkiem wypowiadał się o pracy swojego ojca. - Jest jedyną osobą jaką znam w tym kraju, który tworzy filmy tylko i wyłącznie oparte na swoich scenariuszach. Każdy scenariusz pisze około trzech, czterech lat. To już w dzisiejszym świecie filmowym się nie zdarza. U niego wypieszczone jest każde zdanie. Nie wszyscy wiedzą, że "Dzień świra" pisany jest trzynastozgłoskowcem tak jak "Pan Tadeusz". Stąd ten rytm i dlatego tak łatwo zapamiętujemy cytaty z jego filmów - przekonywał.

Opowiadał, że ojciec zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Aktor nie można zmienić żadnego słowa, żadnego przecinka, żadnego zdania. Michał Koterski w filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" miał znacznie dłuższe kwestie do zapamiętania niż w "Dniu świra". Gdy żalił się na to Markowi Kodratowi, ten tłumaczył mu: "Słuchaj Michał, u twojego ojca scenariusze są jak utwór muzyczny. Jeśli zmienisz chociaż jedną nutę, to załamie się rytm i to już nie będzie to samo".

Zdradził, że w październiku do kin wejdzie nowy film Marka Koterskiego pod tytułem "7 uczuć". To kolejna produkcja z jego ulubionym bohaterem - Adasiem Miauczyńskim. Oprócz Michała Koterskiego zagrają takie gwiazdy polskiego kina jak: Maja Ostaszewska, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra czy Marcin Dorociński.

Z pewnością sporo o nowym filmie mistrza usłyszymy w piątek o godzinie 18.40, kiedy odbędzie się specjalne spotkanie z reżyserem. Poprzedzi je projekcja kolejnego kultowego filmu Koterskiego pod tytułem "Nic śmiesznego".

Szczegółowy program festiwalu na stronie organizatora: pyszadlo.pl

7 z 10
Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych...
fot. Dariusz Nawrocki

Pyszadło w Mogilnie. Michał Koterski o "Dniu świra" i Marku Koterskim [zdjęcia]

Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych "Pyszadło 2018". Pierwszego dnia obejrzeliśmy kultowy film "Dzień świra" i spotkaliśmy się z Michałem Koterskim.

Wybór filmu na rozpoczęcie festiwalu nie był przypadkowy. Jego reżyser Marek Koterski jest bowiem gościem specjalnym "Pyszadła". Mimo iż każdy, kto dziś przybył do kina "Wawrzyn", "Dzień świra" oglądał już kilkakrotnie, z chęcią przypomniał sobie kultowe sceny z Adasiem Miauczyńskim, w którego doskonale wcielił się Marek Kondrat.

Po zakończeniu filmu widzowie spotkali się z aktorami grającymi z filmie: Małgorzatą Ścisłowicz i Michałem Koterskim, synem reżysera.

- Nigdy, jako młody człowiek, nie chciałem wykonywać zawodu aktora. Bo zawsze pamiętałem słowa mojej mamy, która mówiła: "Nie idź w ślady ojca, bo skończysz tak jak on" - opowiadał Michał Koterski.

Z wielkim szacunkiem wypowiadał się o pracy swojego ojca. - Jest jedyną osobą jaką znam w tym kraju, który tworzy filmy tylko i wyłącznie oparte na swoich scenariuszach. Każdy scenariusz pisze około trzech, czterech lat. To już w dzisiejszym świecie filmowym się nie zdarza. U niego wypieszczone jest każde zdanie. Nie wszyscy wiedzą, że "Dzień świra" pisany jest trzynastozgłoskowcem tak jak "Pan Tadeusz". Stąd ten rytm i dlatego tak łatwo zapamiętujemy cytaty z jego filmów - przekonywał.

Opowiadał, że ojciec zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Aktor nie można zmienić żadnego słowa, żadnego przecinka, żadnego zdania. Michał Koterski w filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" miał znacznie dłuższe kwestie do zapamiętania niż w "Dniu świra". Gdy żalił się na to Markowi Kodratowi, ten tłumaczył mu: "Słuchaj Michał, u twojego ojca scenariusze są jak utwór muzyczny. Jeśli zmienisz chociaż jedną nutę, to załamie się rytm i to już nie będzie to samo".

Zdradził, że w październiku do kin wejdzie nowy film Marka Koterskiego pod tytułem "7 uczuć". To kolejna produkcja z jego ulubionym bohaterem - Adasiem Miauczyńskim. Oprócz Michała Koterskiego zagrają takie gwiazdy polskiego kina jak: Maja Ostaszewska, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra czy Marcin Dorociński.

Z pewnością sporo o nowym filmie mistrza usłyszymy w piątek o godzinie 18.40, kiedy odbędzie się specjalne spotkanie z reżyserem. Poprzedzi je projekcja kolejnego kultowego filmu Koterskiego pod tytułem "Nic śmiesznego".

Szczegółowy program festiwalu na stronie organizatora: pyszadlo.pl

8 z 10
Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych...
fot. Dariusz Nawrocki

Pyszadło w Mogilnie. Michał Koterski o "Dniu świra" i Marku Koterskim [zdjęcia]

Rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych "Pyszadło 2018". Pierwszego dnia obejrzeliśmy kultowy film "Dzień świra" i spotkaliśmy się z Michałem Koterskim.

Wybór filmu na rozpoczęcie festiwalu nie był przypadkowy. Jego reżyser Marek Koterski jest bowiem gościem specjalnym "Pyszadła". Mimo iż każdy, kto dziś przybył do kina "Wawrzyn", "Dzień świra" oglądał już kilkakrotnie, z chęcią przypomniał sobie kultowe sceny z Adasiem Miauczyńskim, w którego doskonale wcielił się Marek Kondrat.

Po zakończeniu filmu widzowie spotkali się z aktorami grającymi z filmie: Małgorzatą Ścisłowicz i Michałem Koterskim, synem reżysera.

- Nigdy, jako młody człowiek, nie chciałem wykonywać zawodu aktora. Bo zawsze pamiętałem słowa mojej mamy, która mówiła: "Nie idź w ślady ojca, bo skończysz tak jak on" - opowiadał Michał Koterski.

Z wielkim szacunkiem wypowiadał się o pracy swojego ojca. - Jest jedyną osobą jaką znam w tym kraju, który tworzy filmy tylko i wyłącznie oparte na swoich scenariuszach. Każdy scenariusz pisze około trzech, czterech lat. To już w dzisiejszym świecie filmowym się nie zdarza. U niego wypieszczone jest każde zdanie. Nie wszyscy wiedzą, że "Dzień świra" pisany jest trzynastozgłoskowcem tak jak "Pan Tadeusz". Stąd ten rytm i dlatego tak łatwo zapamiętujemy cytaty z jego filmów - przekonywał.

Opowiadał, że ojciec zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Aktor nie można zmienić żadnego słowa, żadnego przecinka, żadnego zdania. Michał Koterski w filmie "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" miał znacznie dłuższe kwestie do zapamiętania niż w "Dniu świra". Gdy żalił się na to Markowi Kodratowi, ten tłumaczył mu: "Słuchaj Michał, u twojego ojca scenariusze są jak utwór muzyczny. Jeśli zmienisz chociaż jedną nutę, to załamie się rytm i to już nie będzie to samo".

Zdradził, że w październiku do kin wejdzie nowy film Marka Koterskiego pod tytułem "7 uczuć". To kolejna produkcja z jego ulubionym bohaterem - Adasiem Miauczyńskim. Oprócz Michała Koterskiego zagrają takie gwiazdy polskiego kina jak: Maja Ostaszewska, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra czy Marcin Dorociński.

Z pewnością sporo o nowym filmie mistrza usłyszymy w piątek o godzinie 18.40, kiedy odbędzie się specjalne spotkanie z reżyserem. Poprzedzi je projekcja kolejnego kultowego filmu Koterskiego pod tytułem "Nic śmiesznego".

Szczegółowy program festiwalu na stronie organizatora: pyszadlo.pl

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Seniorzy bawili się na "Familiadzie" w Domu Pomocy Społecznej w Grudziądzu

Seniorzy bawili się na "Familiadzie" w Domu Pomocy Społecznej w Grudziądzu

AI nie jest zarezerwowane tylko dla wielkich korporacji. Każdy może z niej korzystać

AI nie jest zarezerwowane tylko dla wielkich korporacji. Każdy może z niej korzystać

Szansa na szybszy rozwój. Biuro PAIH w Bydgoszczy otwarte i daje nowe możliwości

Szansa na szybszy rozwój. Biuro PAIH w Bydgoszczy otwarte i daje nowe możliwości

Zobacz również

Rektorka Uniwersytetu Ekonomicznego: "Współpraca z biznesem jest kluczowa dla nauki"

Rektorka Uniwersytetu Ekonomicznego: "Współpraca z biznesem jest kluczowa dla nauki"

Tyle zostanie na koncie z Czternastej Emerytury. Świadczenie nie tylko dla seniorów

Tyle zostanie na koncie z Czternastej Emerytury. Świadczenie nie tylko dla seniorów