Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PZU i Uniqa ukarane. Ubezpieczenia podrożeją 20 procent?

(TIK); fot. sxc
Obie firmy ubezpieczeniowe zostały ukarane ponad 12 milionami złotych
Obie firmy ubezpieczeniowe zostały ukarane ponad 12 milionami złotych
Firma będzie musiała poszkodowanemu kierowcy oddać pieniądze za najem zastępczego auta - stwierdził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Uznano, że ubezpieczyciele ograniczają odpowiedzialność. Kary nałożono na Powszechny Zakład Ubezpieczeń - ponad 11 milionów złotych i na Uniqa - ponad milion.

Przeczytaj: PZU znowu przegrało. Musi zapłacić 15 mln zł

Czy to duże sumy?

- Kwota ta stanowi 0,3 procenta wyniku netto, jaki PZU zanotowało w 2010 roku. Nie zagrozi ona pozycji finansowej spółki (aktywa na koniec 2010 roku wyniosły 26 mld zł) - wyjaśnia Andrzej Sobkowiak, analityk BIK Serwis. - Nie oznacza to jednak, że PZU nie będzie o tę sumę walczyć. Większe znaczenie może mieć kara dla Uniqa (w 2010 roku zanotowała ona stratę netto w wysokości 68 mln zł).

Czytaj też: Kwadratura pękniętego koła. Ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania

- Według Polskiej Izby Ubezpieczeń, roczne wydatki wynikające z konieczności pokrycia kosztów pojazdów zastępczych (spowodowane zeszłotygodniowym wyrokiem Sądu Najwyższego), wzrosną o około miliard złotych - mówi Sobkowiak. - Tyle mniej więcej zakłady oszczędzały nie pokrywając wszystkich kosztów aut zastępczych.

- UOKiK stwierdził, że sama utrata możliwości korzystania z uszkodzonego pojazdu jest szkodą majątkową - wyjaśnia Marcin Tarczyński, analityk PIU.

Przeczytaj również: Urzędnicy ukarali PZU Życie za złą definicję zawału. Ale poszkodowani i tak idą do sądu

Zapisu tego nie ma w uchwale SN z zeszłego tygodnia. - Ważne będzie uzasadnienie uchwały sądu - dodaje Tarczyński. - W decyzjach, urząd nie odniósł się do uchwały sądu. Rocznie jednak kilka procent kierowców ma szkodę. Zwrot kosztów najmu auta zastępczego każdemu poszkodowanemu, oznaczałby podwyżkę cen ubezpieczeń dla wszystkich, niezależnie od tego czy powodują kolizje, czy też nie, oraz czy korzystali lub będą z pojazdu zastępczego.

Więcej o 20 procent

- Rocznie wypłaty odszkodowań z ryzyka OC wynoszą około pięć miliardów złotych - wzrost o jeden miliard oznaczałby wzrost odszkodowań o około 20 procent - uzupełnia Sobkowiak. - Zakłady ubezpieczeń będą zapewne chciały przerzucić dodatkowe koszty na klientów, zatem wzrost cen polis OC może oscylować w granicach 20 procent.

Czytaj również: PZU będzie zwalniać grupowo

Ale i... - Polscy ubezpieczyciele ponieśli stratę z ubezpieczeń komunikacyjnych w 2010 roku - 1,3 miliarda złotych - przypomina analityk PIU.

Czy będziemy czekali dłużej na auto zastępcze? - To zależy od tego, jak szybko firmy zajmujące się wynajmowaniem takich pojazdów dostosują się do nowej sytuacji - wyjaśnia analityk BIK Serwis. - Spodziewam się, że jeśli będzie jakieś wydłużenie czasu oczekiwania, to tylko w krótkim terminie.

Ukarane firmy nie zgadzają się z decyzją UOKiK i będą się odwoływać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska