MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rachunek za obiecanki

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła, autor komentarza "W samo południe"
Jacek Deptuła, autor komentarza "W samo południe" archiwum
Premier Donald Tusk wrócił wczoraj do swego pomysłu sprzed wielu lat, by nie finansować partii politycznych z publicznych pieniędzy.

Jeśli założyć, że mówił serio - a w tej kadencji zdarza się to coraz rzadziej - jest to krok w dobrym kierunku. Kto chce bawić się w politykę - droga wolna, byle nie doić podatników. Wiadomo, że cudze pieniądze wydaje się najłatwiej.

Nie jestem jednak zwolennikiem całkowitego zniesienia państwowych dotacji dla partii. Politycy powinni mieć pieniądze, ale na ściśle określone cele. Myślę m.in. o fachowych ekspertyzach przydatnych w opracowywaniu ustaw, o merytorycznych szkoleniach czy na międzynarodowe kontakty. Tymczasem najwięcej, prócz płac dla etatowych pracowników, wydają partie na reklamę i kampanie wyborcze. Osobiście krew mnie zalewa, kiedy oglądam idiotyczne spoty wyborcze albo robione na fotoszopie billboardy finansowane z mojej kieszeni. Nie zamierzam też płacić za specjalistów od wizerunku uczących polityków jak mówić, by wiarygodnie kłamać. Za to niech płacą sami. Tym bardziej, żeprzed wyborami deklarują służbę Polakom, a po nich - wyciągają ręce po kasę i biadolą o swej nędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska