W marcowym wyborach w okręgu nr 5 na Marka Tyburskiego zagłosowało 77 osób. Były starosta i wicestarosta pokonał m.in. Piotra Manelskiego, Edwarda Skibę i Andrzeja Pacera. Zwycięzca wypełnił w radzie lukę po Jarosławie Sochackim, który od listopada pełni funkcję starosty rypińskiego.
Nowy radny z pomysłami
Podczas ostatniej sesji Marek Tyburski złożył ślubowanie, podziękował mieszkańcom za głosy i opowiedział o swoich pomysłach na rozwój miasta.
– Będę zabiegał o ścisłą współpracę z burmistrzem, przewodniczącym rady i pozostałymi radnymi, żeby ten program, który przedstawiałem, chociaż w części zrealizować – tłumaczył Tyburski. – Jest on na pewno ambitny, ale np. rondo przy ul. Spokojnej, Młyńskiej i Warszawskiej musi powstać. Bezpieczeństwo ruchu drogowego i mieszkańców jest najważniejsze. Liczę, że uda nam się także dogadać z PKP i dokończmy ul. Ogrodową. Będę wspierał burmistrza w działaniach, które przyspieszą rozwój gospodarczy Rypina. Mieszkańcy tego oczekują, zwłaszcza ci bezrobotni. Jest wiele pól do działania. Zawsze byłem za tym, żeby powiększyć strefę gospodarczą. Myślę, że sieć światłowodowa także jest ważna dla Rypina. To tylko kilka elementów, ale mamy jeszcze więcej do zrobienia. Proszę o współpracę. Ja deklaruję pełne poświęcenie.
Burmistrz ceni współpracę
– Z panem radnym Markiem Tyburskim miałem zaszczyt pracować przez wiele lat – wspomina burmistrz Paweł Grzybowski. – Jako radny, potem jako burmistrz. Serdecznie gratuluję Markowi Tyburskiemu, że rozpoczyna przygodę z samorządem miejskim. Cieszę się, że jest tyle pomysłów i wyzwań. Nie boimy się ich, ale mamy świadomość pewnych ograniczeń, z którymi także pan radny się spotka. Jesteśmy po to, żeby planować i spełniać marzenia mieszkańców.
Tyburski w radzie będzie reprezentował mieszkańców okręgu nr 5, ulic: Kolorowa, Młyńska, Ogrodowa, Radosna, Spokojna, Warszawska 41-86, Wspólna.
Protest rolników, Porozumienie Rolnicze i derogacja - 52. odcinek Agro Pomorska.
