https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni Grudziądza mają w planie głosowanie nad uchwałą solidarnościową z osobami LGBT+. Jaki będzie wynik?

PA
W Grudziądzu odbywały się manifestacje osób LGBT+ które dawały jasny przekaz: "Jestem człowiekiem, nie ideologią" . Nie obyło się bez incydentów przeciwników środowisk LGBT+
W Grudziądzu odbywały się manifestacje osób LGBT+ które dawały jasny przekaz: "Jestem człowiekiem, nie ideologią" . Nie obyło się bez incydentów przeciwników środowisk LGBT+ Aleksandra Pasis/archiwum
Z wnioskiem o wprowadzenie pod obrady sesji uchwały solidarnościowej ze środowiskami LGBT+ do przewodniczącego Rady Miejskiej Grudziądza, Łukasza Kowarowskiego zwrócili się działacze "Tęczowej Wiosny". Czy radni Grudziądza zagłosują za przyjęciem deklaracji solidarności z osobami LGBT+? Wynik poznamy podczas sesji 26 maja.

Zobacz wideo. Manifestacja: "Jestem człowiekiem, nie ideologią" w Grudziądzu. Czerwiec 2020 r.

W uzasadnieniu uchwały czytamy m.in. "Wychodząc naprzeciw osobom należącym do społeczności LGBT+, jako Radni Rady Miejskiej Grudziądza, pragniemy wyrazić swoją deklarację z tymi osobami. Uchwała ta pokazuje, że jako miasto jesteśmy miastem przyjaznym i otwartym dla wszystkich grup społecznych, że u nas wszyscy mogą czuć się jak u siebie w domu, bo tu także jest nasz dom".

Szacunkowo: w Grudziądzu 10 proc. mieszkańców to LGBT+

W przygotowanej treści deklaracji ze środowiskiem LGBT+, radni Grudziądza wyrażają wolę aby nasze miasto było m.in. miejscem bez dyskryminacji, bez języka nienawiści i przemocy i podkreślają, że obowiązkiem samorządu jest stanie po stronie wykluczanych społeczności szczególnie narażanych na przemoc werbalną i psychiczną.

W piśmie też podano, że szacunkowo społeczność LGBT+ w Grudziądzu może stanowić ok. 10 proc. mieszkańców.

"Nie możemy być bierni"

Zapisy deklaracji solidarnościowej z LGBT+ także mówią o tym, że w świetle coraz bardziej radykalnych postaw wobec tych grup społecznych, otwartej mowy nienawiści wobec tych osób stosowanych przez czołowych polityków, Grudziądz dostrzega potrzebę wprowadzenia narzędzi antydyskryminacyjnych. Czytamy w deklaracji: "Nie możemy być bierni".

Radni decydują się na przyjęcie deklaracji solidarnościowej z LGBT+ także zobowiązują się do prowadzenia polityki bez uprzedzeń, homofobii, transfobii a instytucje miejskie są wolne od uprzedzeń, są przyjazne osobom nieheteronormatywnym zarówno jako pracodawcy, jak i w relacji urząd - mieszkaniec.

Jak zagłosują radni Grudziądza? Przekonamy się 26 maja.

W Warszawie powstaje hostel dla osób LGBT+

Dodajmy, że tożsame projekty deklaracji są przyjmowane w innych miastach Polski. Jednym z pierwszych, która przyjęła ją była m.in. Warszawa. Tutaj też właśnie powstaje hostel interwencyjny dla osób LGBT+, który będzie prowadziło Stowarzyszenie Lambda. Placówka ma zapewnić bezpieczne schronienie osobom LGBT+, które straciły dach nad głową, ale także niezbędne wsparcie psychologiczne, prawne i socjalne, aby mogły stanąć na nogi.

- Jesteśmy opluwani i obsypywani wyzwiskami. Jakimi? Najczęściej "ped..ły" - opowiadają "Pomorskiej", nastolatki: Wiktoria i Agata z Grudziądza. To jedne z niewielu osób LGBT, które przyszły na Rynek w Grudziądzu, aby dołączyć do Letniej Akademii Równości. To akcja społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów, którzy odwiedzają miasta w Polsce, w których nie są organizowane marsze równości. Podczas spotkania z aktywistami, Rynek w Grudziądzu był pełen policjantów. Jedynym incydentem było pojawienie się grupy osób, która weszła na płytę Rynku z transparentem "Grudziądz przeciw dewiacji". Grupa tylko przez kilkanaście minut stała, po czym zwinęła afisz i się rozeszła.

Letnia Akademia Równości w Grudziądzu. W tle transparent "Gr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc

To, co Freud nazywał swędzeniem w kroczu, czyli libido, nie jest miłością. Niech małpy siedzą na framudze okna i klepią się po genitaliach, ale niech nie nazywają tego miłością. Miłość to rodzina, żona, dzieci…

„Odnowione barbarzyństwo na najwyższym poziomie techniczno-merkantylistycznym”, jak opisuje ten proces Frank Lisson, niemiecki pisarz. „Zaniedbany cywilizacyjnie, moralnie zdegenerowany LGBT i technicznie nieustannie odnawiający się człowiek naszych czasów wskazuje na kolejny poziom ewolucyjny, a tym samym na ogromny, długo niedoceniany potencjał dekulturalizacji zawarty w naturze ludzkiej”. Frank Lisson „The Human Myth”

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska