Zmianie ma ulec termin związania tzw. „ofertą wstępną” przez potencjalne podmioty zainteresowane transakcją zakupu do 49 proc. udziałów Wodociągów.
W nowym zapisie uchwały nie ma konkretnie wskazanej daty kiedy ma to nastąpić, a jest mowa o 60 dniach od momentu złożenia oferty. Ponadto zgodnie z treścią przedmiotowego dokumentu, negocjacje nie powinny trwać dłużej niż 60 dni. Z kolei w treści uchwały z 19 czerwca, termin związania tzw. „ofert wstępnych” miał upływać 31 lipca, a negocjacje nie miały trwać dłużej niż do 31 sierpnia. - Nie dotrzymano tych terminów - podkreśla Andrzej Wiśniewski, radny PiS-u.
To na co szczególnie zwracali uwagę radni PiS-u podczas wczorajszej konferencji prasowej to, to że potencjalnym nabywcą udziałów Wodociągów może być Polski Fundusz Rozwoju. - Prezydent, skarbnik wielokrotnie podczas publicznych wypowiedzi podkreślali, że negocjują warunki sprzedaży udziałów Wodociągów z konkretnym kontrahentem: PFR-em. To ta instytucja od kilkunastu miesięcy posiada dostęp do dokumentów spółki. Stąd nasze pytanie: czy jeszcze możemy mówić o przetargu na wyłonienie nabywcy czy to klasyczna „ustawka”? I dodaje:- Taki przetarg to fikcja.
Radni PiS dopytują też o trwałość projektów unijnych tej spółki przy wizji sprzedaży udziałów: - Czy nie stracimy dotacji?
Prezydent: - Nie ma mowy o "ustawce"
Maciej Glamowski, prezydent wyjaśnia że nie ma mowy o żadnej „ustawce” z procedurą sprzedaży udziałów Wodociągów. - Współpracę z PFR-em rozpoczął jeszcze poprzedni prezydent Grudziądza. PFR jest instytucją rządową. Jeśli chodzi o trwałość dotacji unijnych, nasi prawnicy pracują nad szczegółowymi analizami tej kwestii. Co do terminów - to są to tylko „techniczne” poprawki.
W uzasadnieniu uchwały na najbliższą sesję czytamy m.in. że zmiany terminów wynikają z potrzeby zapewnienia potencjalnym nabywcom, chcącym wziąć udział w negocjacjach, większej ilości czasu na złożenie oferty wstępnej.
Prezydent jednocześnie podkreśla, że radni PiS-u, swoimi wątpliwościami związanymi z transakcją sprzedaży Wodociągów podzielili się z Wojewodą. Powoływali się na zapisy uchwały z czerwca br. - Pomimo wielu zastrzeżeń radnych PiS-u, Wojewoda nie znalazł przesłanek do unieważnienia uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie udziałów Wodociągów - kwituje prezydent.
WIDEO. STANOWISKO SENATORA PIS, ANDRZEJA MIODUSZEWSKIEGO I RADNEGO PIS, SŁAWOMIRA SZYMAŃSKIEGO
