Przewodnicząca klubu „Nasza Gmina” wyjaśniła, dlaczego jego członkowie uznali, że projekt budżetu na 2017 r. nie jest dobry.
Po pierwsze, zadłużenie gminy będzie wyższe o 2 mln zł niż w 2004 r., kiedy wydatki na inwestycje były o 4 mln zł wyższe, a samorząd pozyskał wtedy więcej środków zewnętrznych. Po drugie, nie ma w nim właśnie dofinansowania. Po trzecie, w klubie zauważyli w dokumencie brak rezerwy na zabezpieczenie mieszkańców przed bardzo prawdopodobną podwyżką cen ścieków (sprawę wejścia w życie nieuchwalonej taryfy ZUK-u rozstrzygnie wojewoda-red.) Zastrzeżeń było więcej, jak to, że w dochodach przyszłorocznych zaplanowano większe wpływy z opłaty śmieciowej, a to dla opozycji jest jednoznaczne z planowaną ich podwyżką dla mieszkańców. Ropińska mówiła też o rosnących wydatkach bieżących administracji i nowej posadzie sekretarza przy dwóch wiceburmistrzach i doradcy oraz kontrolerach, którzy, jak stwierdziła, nie prowadzili dotąd kontroli. Co do wykupu działki od parafii - na to zgoda jest, bo owe 450 tys. zł może być wkładem gminy w remont dachu na świątyni, ale nie ma już przyzwolenia na późniejszą budowę tam parkingu.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Radny Czesław Niesiołowski stwierdził, że choć ma ponoć opinię ulubieńca burmistrz, to nie ma to przełożenia na realizację zadań w jego okręgu wyborczym. Poczeka, wierząc, że się doczeka, a cieszy się, że burmistrz wdraża do realizacji zamysły nieżyjącego już radnego, wiceprzewodniczącego Jana Manii.
Zbigniew Bieliński: - Może nie jest to budżet na miarę oczekiwań nas wszystkich, ale na miarę naszych możliwości.
Od głosu wstrzymali się radni Lucyna Zawiszewska i Maciej Bruski. „Za” głosowała Barbara Fierek, bo w budżecie znalazły się środki na dokończenie budowy drogi. Uznała jednak, że mogą być nieoszacowane.
Burmistrz Fierek zauważyła, że z ustaleniem dopłat trzeba czekać na decyzję wojewody, a wzrost dochodów za śmieci ma związek z kontrolami pracowników, którzy sprawdzają jak deklaracje o segregowaniu, mają się do rzeczywistości. A sekretarz - radna wcześniej oceniała, że etat powinien być obsadzony. Doradca - zmniejszy jego etat i pensję. Komórka kontroli - zarzut mylny, bo kontrole były - np. samowola budowlana przy ul. Dworcowej. Parking - będzie, bo kto przyjeżdża do miasta, wie, że jest potrzebny. Zapewniła też, że gdy będą konkursy, gmina pozyska fundusze unijne.
Wideo: INFO Z POLSKI odc.14 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
źródło: vivi24/x-news