MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni zdecydowali o pensji Rafała Bruskiego. Obecny prezydent zarobi mniej od swojego porzednika

(mp)
Jan Szopiński (od lewej) i Eryk Kosiński - zastępcy porezydenta. Wkróce ich grono zasili Sebastian Chmara oraz Stafen Markowski.
Jan Szopiński (od lewej) i Eryk Kosiński - zastępcy porezydenta. Wkróce ich grono zasili Sebastian Chmara oraz Stafen Markowski. fot. Paweł Skraba
To już pewne - czwartym zastępcą Rafała Bruskiego będzie Stefan Markowski, dotychczas wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. U boku prezydenta zasiada też oficjalnie Jan Szopiński, którego mandat radnego wczoraj wygasł.

Przedostatnia w tym roku sesja Rady Miasta przebiegła bardzo spokojnie. Niewielkie zamieszanie wszczęła tylko radna Felicja Gwincińska, która lekko posprzeczała się z Tomaszem Regą o honorowych obywateli miasta. Zdaniem radnego w sali sesyjnej bydgoskiego Ratusza brakuje bowiem obrazów trzech zasłużonych dla Bydgoszczy osób: Władysława Piórka, Jana Biziela oraz Edwarda Śmigłego-Rydza. - Tu jest za mało miejsca na kolejne obrazy - uznała radna Gwincińska. - Zdecydowanie lepszą formę stanowiłby specjalny album.
Tomasz Rega przyznał, że z pewnością jest to chwalebna inicjatywa, ale honorowych obywateli wybierają radni, a tych z kolei mieszkańcy. - Obrazy służyłyby również następnym pokoleniom bydgoszczan - argumentował samorządowiec.

Na samym początku sesji radni głosowali natomiast za wygaśnięciem mandatu Jana Szopińskiego, obecnie zastępcy prezydenta Bydgoszczy, który po zakończeniu głosowania zajął miejsce obok Rafała Bruskiego. Po lewicy prezydenta zasiadł drugi zastępca - Eryk Kosiński.

Jak już pisaliśmy czteroosobowe grono zastępców Bruskiego uzupełni jeszcze Sebastian Chmara, prezes Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza Bydgoszcz Wczoraj Bruski powiedział,że jego czwartym zastępcą będzie Stefan Markowski, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. - Moja dotychczasowa, trzyletnia współpraca z panem Markowskim układała się świetnie - tłumaczył prezydent. - Dlatego zaproponowałem mu stanowisko zastępcy, które przejmie dnia trzeciego stycznia.
Radni przyjęli również uchwałę dotyczącą wynagrodzenia prezydenta Bydgoszczy. Rafał Bruski będzie otrzymywał co miesiąc 12 tys. 359 zł, czyli o 488 złotych mniej niż jego poprzednik - Konstanty Dombrowicz. Jak wyjaśniał Roman Jasiakiewicz, przewodniczący Rady Miasta, zmniejszeniu uległ tak zwany dodatek specjalny. Wcześniej wynosił on 2 tys. 907 zł, a obecnie 2 tys. 419 zł.

Rafała Bruskiego satysfakcjonuje takie rozwiązanie, mimo że będzie zarabiał mniej na przykład od prezydenta Grudziądza. - Uważam, że to duża kwota - mówi o swojej wypłacie Bruski. - Cieszę się z takich zarobków - dodaje.

Prezydencka pensja to nie jedyna zmiana związana z finansami. Ze swojej posady zrezygnował w poniedziałek Ambroży Pawlewski, dotychczasowy skarbnik miasta.
Na jego miejsce prezydent szuka, jak sam podkreśla, sprawnego finansisty. - Podstawowym zadaniem osoby zajmującej to stanowisko będzie zarządzanie ponadsiedmiuset milionowym długiem - zapowiada Bruski.
Podczas obrad nie zabrakło interpelacji. Aż trzy z nich odnosiły się do pracy zarządu dróg miejskich. Janusz Czwojda pytał o Bydgoską Kartę Miejską. - Zastanawiam się, czy zarząd dróg właściwie powiadomił o niej mieszkańców. Przecież od pierwszego stycznia przyszłego roku tradycyjne, papierowe bilety okresowe, tracą ważność.
Jan Siuda, dyrektor ZDMiKP, zapewniał, że bydgoszczanie są już od dłuższego czasu informowani o planowanej zmianie. - Wciąż apelujemy, aby ludzie zgłaszali się z wnioskami o wydanie karty - dodał szef drogowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska