Radny Przemysław Zowczak chce zostać burmistrzem Strzelna

- Intensywnie zastanawiałem się kilka miesięcy. Długo dojrzewałem do tej decyzji. Ale zdecydowałem się - powiedział nam wczoraj Przemysław Zowczak.

Narasta jego sprzeciw

Jego zdaniem kolejna kadencja Ewartysta Matczaka, obecnego włodarza miasta, doprowadzi do "kolejnych katastrof" w mieście i w gminie. Nasz rozmówca uważa, że w gmina jest coraz bardziej dewastowana.
- Dotyczy to zarówno obszaru infrastruktury komunalnej, budżetu, jak i sfery społecznej. Drogi, wodociągi, kanalizacja, oczyszczanie ścieków, lokale komunalne, budynki użyteczności publicznej, wymagają ogromnych nakładów. Stan finansów gminy został jednak doprowadzony do takiej sytuacji, że budzi on ogromny niepokój Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy i wojewody kujawsko-pomorskiego. Gminnego budżetu nie stać nawet na terminowe opłacanie bieżących rachunków - oświadcza radny.
To samo czytamy w jego oświadczeniu.

- Od wielu lat narasta mój stanowczy sprzeciw wobec naszej, pogarszającej się sytuacji. W związku z tym, podjąłem decyzję o kandydowaniu w nadchodzących wyborach samorządowych na urząd burmistrza Strzelna. Uważam, że mieszkańcy naszej gminy powinni mieć możliwość wyboru pomiędzy różnymi koncepcjami rozwoju i sposobu funkcjonowania naszej gminy - dodał Przemysław Zowczak.

Bez oświadczenia

W szranki z Przemysławem Zowczakiem może stanąć także Piotr Dubicki, radny miejski w Strzelnie. To na razie nie jest oficjalna informacja. Radny nie wydał jeszcze żadnego oświadczenia, ale jak mówi, dużo rozmawia z mieszkańcami gminy.

- I wielu namawia mnie, bym wystartował - oświadczył.

Wybory samorządowe odbędą się w listopadzie br.