Do zdarzenia doszło w Grochowiskach Szlacheckich. Mężczyzna kierował samochodem Renault Thalia. Policjanci w trakcie kontroli wyczuli od niego woń alkoholu i postanowili przeprowadzić badania alkotestem. Zatrzymany nie miał siły jednak dmuchać... - relacjonuje rzecznik prasowy Krzysztof Jaźwiński.
Ostatecznie radnemu pobrano krew, a wynik badań potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy.
Okazało się, że zatrzymany prowadził auto po spożyciu alkoholu, mając 2,71 promila alkoholu.
Sprawa trafiła do żnińskiej prokuratury. Przed kilkoma dniami sędzia wydał wyrok, skazując Stefana O. na 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby tj. trzech lat.
To nie wszystko. Radny otrzymał także roczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i w ramach zadośćuczynienia, na konto Fundacji "Kierowcy Dzieciom" w Poznaniu musi wpłacić 1 tysiąc złotych.
Jak dowiedziała się "Pomorska", radny odwołał się od wyroku.